Wrze w FC Barcelona. Lewandowski nie mógł milczeć, możliwe głośne rozstanie
Piłkarze FC Barcelona na odpoczynek nie mają zbyt wiele czasu. Po niebywale udanych zmaganiach w Superpucharze Hiszpanii szybką wrócą na boisko i już w środę zagrają w Pucharze Króla. W tak zwanym międzyczasie w gabinetach trwają negocjacje związane z Ronaldem Araujo. Urugwajczyk jest bliski odejścia z Blaugrany, o czym wiedzą również koledzy z drużyny. W tej sprawie nie mógł milczeć Robert Lewandowski, który namawia kolegę na pozostanie w klubie.
Pierwsze trofeum w tym sezonie w Hiszpanii wywalczyła FC Barcelona. Podopieczni Hansiego Flicka w spektakularny sposób wygrali finał Superpucharu Hiszpanii i ograli Real Madryt 5:2. Trudno było znaleźć element gry, w którym Barcelona zagrała źle. Ten mecz w ich wykonaniu był niemal perfekcyjny. Nastroje w Katalonii znacząco się więc polepszyły. Zwłaszcza że ostatnio nie brakowało sporych problemów i chwil nerwowości.
Wciąż jednak nie brakuje zmartwień dotyczących kadry. Każdy w Barcelonie zdaje sobie sprawę, że jeśli zespół chce walczyć o najwyższe cele, już teraz potrzebuje wzmocnień. Sytuacja finansowa klubu się nieco poprawiła i niewykluczone, że już zimą dojdzie do jakiegoś transferu, ale Duma Katalonii nadal nie może pozwolić sobie na szaleństwo. Co więcej, jest prawdopodobne, że straci jednego z kluczowych piłkarzy ostatnich sezonów.
Rozmowa Lewandowskiego z Araujo. Polak zareagował na pogłoski
Mowa oczywiście o Ronaldzie Araujo. Reprezentant Urugwaju w ostatnich miesiącach leczył kontuzję i dopiero niedawno mógł wrócić do gry. Wydawało się, że defensor będzie mocnym punktem w układance Flicka. Jednak duet Pau Cubarsi - Inigo Martinez spisywał się na tyle dobrze, że zmiany na środku obrony były niepotrzebne. Sytuacja zmieniła się w meczu z Realem Madryt. Martinez doznał bowiem kontuzji i nie zagra przez kilka tygodni.
Dlatego ewentualny transfer Araujo do Juventusu stanął pod znakiem zapytania. Od paru tygodniu trwają negocjacje między włoskim klubem a Barceloną. Katalończycy są skłonni sprzedać obrońcę, ale chcą uzyskać za niego zadowalającą kwotę. Mowa tu nawet o 70 milionach euro. Ostatnia oferta Juve miała opiewać natomiast na 50 mln. Jednak kontuzja Martineza może wiele zmienić w kwestii przyszłości Urugwajczyka.
Nie jest tajemnicą, że koledzy z szatni wiedzą o sytuacji Araujo. Dobitnym tego przykładem jest scena po Superpucharze Hiszpanii, którą nagrały kamery Movistar+. Podczas gdy obiektywy skierowane były na Roberta Lewandowskiego i Araujo, Polak rzucił do Urugwajczyka wymowne słowa. "Musisz zostać, Ronaldzie!" - powiedział z uśmiechem na ustach reprezentant Polski i objął kolegę z zespołu.
"Latem, jeśli będziesz chciał, możesz jechać. Teraz będziesz grał" - miał dodać Lewandowski zdaniem hiszpańskich dziennikarzy. Na twarzy Araujo można dostrzec pewne zmieszanie i swego rodzaju niepewność. Być może obecna sytuacja z kontuzją Martineza i zdobycie trofeum skłoni Urugwajczyka na pozostanie w stolicy Katalonii.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje