Lamine Yamal ma zaledwie 17 lat, a już jest wielką gwiazdą FC Barcelona i rozgrywa drugi pełny sezon w pierwszym zespole. W pierwszym roku występów tylko na poziomie La Liga rozegrał 37 meczów, w których strzelił 5 bramek i zaliczył 7 asysty. W trwających rozgrywkach w zaledwie 16 meczach już poprawił te liczby, ponieważ ma 5 goli i aż 10 asyst. Jego wyniki, a także sposób poruszania się po boisku wielu przypominają Leo Messiego. Ostatnia decyzja klubu nawiązuje właśnie do Argentyńczyka, a młodego Yamal spotka dzięki temu wielki zaszczyt. Barcelona już nie zamierza dłużej czekać. Lamine Yamal przejmie legendarny numer Ze słów wypowiedzianych przez dziennikarza Jotę Jordiego w programie "El Chiringuito" wynika, że Lamine Yamal od przyszłego sezonu będzie występował już nie z "19", jak teraz, a z legendarnym numerem "10", z którym występował m.in. Leo Messi. Aktualnie ten numer jest w posiadaniu Ansu Fatiego, który miał być następcą Argentyńczyka. 22-latek miał dobry początek w zespole, ale później było tylko gorzej. Od dwóch lat Hiszpan nie potrafi się odnaleźć, a czas pokazał, że to Yamalowi będzie bliżej do godnego zastąpienia klubowej legendy. To bez wątpienia wielka nobilitacja dla 17-latka, ale też duża odpowiedzialność. "10" to numer szczególny w piłce nożnej i nie inaczej jest w samej Barcelonie. W przeszłości z "10" na plecach grali jeszcze m.in. Ronaldinho, Rivaldo, Romario czy sam Diego Armando Maradona. Yamal raczej powinien być zadowolony z takiej zmiany, ponieważ z tym numerem występuje także w reprezentacji Hiszpanii. Z kolei dla Fatigo taka decyzja oznacza jedno - klub na niego już nie liczy. Dlatego można się spodziewać, że Barca postara się sprzedać 22-latka w najbliższym czasie z nadzieją, że ktoś zapłaci za niego konkretne pieniądze. Fati ma ważny kontrakt z "Blaugraną" do czerwca 2027 roku. Kibice "Dumy Katalonii" tę wiadomość z pewnością przyjmą z dużym entuzjazmem, ponieważ "10" po czterech latach wreszcie trafi na godnego jej zawodnika. Przypomnijmy, że Leo Messi opuścił FC Barcelona latem 2021 roku i przeszedł do PSG. W barwach drużyny z Camp Nou święcił największe w karierze triumfy. Rozegrał w jej barwach 778 spotkań, strzelając 672 gole i notując 303 asysty. Zdobył z nią aż cztery Ligi Mistrzów, trzy Klubowe Mistrzostwa Świata i Superpuchary UEFA, a także siedem Pucharów oraz osiem Superpucharów Hiszpanii.