"Z głębokim żalem informujemy, że nasz ukochany Denis Law odszedł. Walczył dzielnie, lecz ostatecznie znalazł ukojenie. Chcemy podziękować wszystkim, którzy wspierali go i dbali o niego przez wszystkie lata, zarówno te wcześniejsze, jak i w ostatnim okresie jego życia. Wiemy, jak bardzo był ceniony i kochany przez ludzi. I ta miłość zawsze była dla niego ważna. Dziękujemy" - czytamy w komunikacie wystosowanym przez rodzinę piłkarza. Na wyspach Brytyjskich Denis Law miał niepodważalny status legendy. Tylko w barwach Manchesteru United rozegrał 404 spotkania i strzelił 237 goli. Więcej zdobyli jedynie sir Bobby Charlton i Wayne Rooney. Tragiczna śmierć multimedalisty olimpijskiego. Przegrał walkę z chorobą Denis Law nie żyje. Jako jedyny Szkot w historii odebrał Złotą Piłkę "Jego talent, duch i miłość do gry sprawiły, że stał się bohaterem całego pokolenia" - czytamy w oświadczenie MU. Law jest jedną z trzech postaci - obok George'a Besta i Charltona - umieszczonych na pomniku stojącym przed Old Trafford. Zdobywał tytuł mistrza Anglii w latach 1965 i 1967. A w 1968 roku sięgnął z tym klubem po Puchar Europy, pierwszy dla drużyny angielskiej. Miał już wówczas na koncie Złotą Piłkę (1964). Do dzisiaj pozostaje jedynym szkockim graczem, któremu wręczono najcenniejsze indywidualne trofeum w futbolu. W drużynie narodowej rozegrał 55 meczów, zdobywając 30 goli (1958-74). Brał udział w finałach MŚ 1974. Wielka tragedia w Brazylii. Obronił rzut karny i umarł W bogatej karierze był również piłkarzem Manchesteru City, AC Torino i Huddersfield Town. W 2021 roku zdiagnozowano u niego chorobę Alzheimera i demencję naczyniopochodną.