Gorąco przed bojem z Niemcami. Jasna wiadomość Polaków. Możliwa niespodzianka
Już dzisiaj reprezentacja Polski zainauguruje swoje zmagania w tegorocznych mistrzostwach świata w piłce ręcznej. "Biało-Czerwonych" na starcie czeka nie lada wyzwanie, jakie stanowi mecz z Niemcami - wicemistrzami olimpijskimi z Paryża. Podopieczni trenera Marcina Lijewskiego nie tracą jednak ducha i wysyłają naszym zachodnim sąsiadom jasną wiadomość - wcale nie boją się faworyzowanego rywala i nie można wykluczyć niespodziewanego, korzystnego dla naszej kadry wyniku.
Myśli polskich fanów szypiorniaka podążać będą dziś w stronę duńskiego miasta Herning - to tam nasza reprezentacja rozegra swój pierwszy mecz na tegorocznych mistrzostwach świata, które współorganizują także Chorwacja oraz Norwegia. "Biało-Czerwonych" na start czeka niezwykle wymagający pojedynek z Niemcami. Do grupy A trafiły także Czechy oraz Szwajcaria. Awans do kolejnej fazy rozgrywek wywalczą trzy najlepsze ekipy. Jest więc o co walczyć.
Nasi zawodnicy mają świadomość, że najważniejsze będą dla nas dwa kolejne mecze. Niemcy są bowiem zdecydowanym faworytem do zajęcia pierwszego miejsca w tabeli.
- Trzeba wygrywać, to na pewno! Chcemy walczyć z każdym, choć w teorii największe szanse mamy przeciwko Szwajcarii i Czechom i to właśnie w tych meczach będziemy szukać swoich szans. Mecz z Niemcami będzie z kolei dobrą okazją na pozytywne otwarcie turnieju i zbudowanie pewności siebie przed kolejnymi spotkaniami - stwierdził obrotowy reprezentacji Polski Kamil Syprzak, cytowany przez oficjalny portal Związku Piłki Ręcznej w Polsce.
MŚ w piłce ręcznej. Już dziś mecz Polska - Niemcy. "Biało-Czerwoni" gotowi do walki
Kapitan "Biało-Czerwonych" Arkadiusz Moryto podkreśla jednak, że nasza kadra nie poddaje się przed meczem i będzie walczyć o zdobycz punktową. Wysyła przy tym do Niemców jasną wiadomość, mówiąc o braku strachu w polskiej ekipie.
Będziemy szli przez mistrzostwa "z meczu na mecz", skupiając się na każdym kolejnym rywalu. Pierwszy mecz wydaje się najtrudniejszy, bo zagramy z Niemcami, który poprzedni rok mieli bardzo dobry. Zaczynamy więc meczem z najwyższej półki, ale to dobrze, bo od razu będziemy wiedzieć, na jakim jesteśmy poziomie. Nie boimy się żadnego ze spotkań. Wiemy, że w kontekście wyjścia z grupy kluczowe będą mecze z Czechami i Szwajcarią. To będą najważniejsze spotkania, ale z Niemcami też nie składamy broni i będziemy starali się o pierwsze punkty
~ zapewnia 27-latek
Reprezentacja Niemiec to jeden z kandydatów do miejsca na podium. W minionym roku nasi sąsiedzi zachwycali swoją grą w Paryżu, sięgając ostatecznie po srebrne medale igrzysk olimpijskich. Jak można opisać ich przepis na sukces?
- O Niemcach można powiedzieć tyle, że to klasa sama w sobie. To zespół, który na ubiegłorocznych igrzyskach zaprezentował się z wyśmienitej strony. To nacja, która w świecie piłki ręcznej jest doskonale znana z niesamowicie skutecznego szkolenia. Niemcy są bardzo silni w każdej kategorii wiekowej, dzięki czemu, kiedy następuje zmiana pokoleniowa i do pierwszej reprezentacji wchodzą nowi zawodnicy, mają już doświadczenie i jakość - tłumaczy Kamil Syprzak.
Reprezentacja Polski ma w czasie światowego czempionatu bazować zwłaszcza na skutecznej defensywie, która ma w zamyśle pomóc w zaskoczeniu rywali pod ich bramką.
- Kluczem do dobrych wyników zawsze jest dobra obrona. W każdej drużynie jest tak, że jeśli obrona będzie dobrze współpracować z bramkarzami, to pojawią się szanse na wyprowadzenie kilku kontrataków czy przeprowadzenie ataków szybkich, które przyniosą łatwe bramki. Im więcej takich sytuacji w meczu, tym większa szansa na zwycięstwo - powiedział w rozmowie z ZPRP Arkadiusz Moryto.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje