Partner merytoryczny: Eleven Sports

Najpierw śmierć kolarki, a teraz kolejne złe wieści. Nie żyje 24-letni zawodnik

Najpierw tragiczne wieści przyszły z mistrzostw świata, gdzie po straszliwie wyglądającym wypadku zmarła 18-letnia kolarka, Muriel Furrer. Tragiczna wiadomość przyszła również z Holandii. Okazało się, że zmarł 24-letni kolarz Bas van Belle. O jego śmierci poinformowało KNWU, holenderski związek kolarski. Van Belle był starszym bratem gwiazdy Team Visna, Loe van Belle.

Bas Van Belle
Bas Van Belle/ Tim de Waele / Staff/Getty Images

KNWU zamieściło informację na swojej stronie internetowej. Napisano, że śmierć kolarza była "niespodziewana". Nie podano w komunikacie dokładnej jej przyczyny. Kondolencje zaczęły spływać z całego świata. Rodzinie zmarłego okazano wiele współczucia. 

Nie żyje kolarz Bas van Belle

"Opłakujemy jego stratę. Bas pozostawił po sobie wielką pustkę w świecie kolarstwa. Nasze myśli kierują się do jego rodziny – zwłaszcza jego rodziców, siostry i brata Lisy i Loe – jego przyjaciół i wszystkich, którzy go znali. Zapamiętamy go jako serdecznego i życzliwego człowieka, a także utalentowanego kolarza" - można było przeczytać na stronie KNWU. 

Robert Radosz: Wyścig, jak to Tour de Pologne, był bardzo emocjonujący. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Otwarto również internetową księgę kondolencyjną, w której ubolewanie nad stratą 24-latka wyrażali kibice i znajomi, dalecy i bliżsi. Wielu skupiało swoją uwagę na osobach, które dotknęła nagła śmierć kolarza, czyli jego rodzinie, a w szczególności bratu, Loe van Belle, gwieździe kolarskiego Team Visna. 

Team Visna żegna Basa van Belle

"Drogi Loe i rodzino van Belle. Jesteśmy głęboko zasmuceni wiadomością o śmierci waszego syna i brata Basa. Nasze myśli są z wami i waszymi bliskimi w tym trudnym czasie. Życzymy wam siły i odwagi, aby stawić czoła nadchodzącym dniom, a nasze serca kierują się do całej rodziny i przyjaciół Basa" - pisali przedstawiciele Team Visna w mediach społecznościowych. 

Bas van Belle po raz ostatni brał udział w oficjalnym wyścigu w niedzielę, 22 września. Zmagania w Ronde van Midden-Braban zakończył na 65. pozycji. Jego nagła śmierć wstrząsnęła całym światem kolarskim.

Tour de France/AFP
Wout van Aert/DAVID PINTENSBELGA MAGBelga via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem