Genialna 16-letnia rosyjska tenisistka Mirra Andriejewa robi w ostatnim czasie wielką furorę. Nastolatka rozpoczęła zmagania w tegorocznej edycji Wimbledonu od kwalifikacji, a ostatnio sprawiła sensację, pokonując swoją rodaczkę Anastazję Potapową, dzięki czemu awansowała do 1/8 finału. Niebywała scena, Iga Świątek broniła się przed kradzieżą. Przerwała wywiad i wkroczyła do akcji Wimbledon. Mirra Andriejewa rzuciła rakietą w meczu z Madison Keys Jej rywalką w walce o wielkoszlemowy ćwierćfinał została 18. w rankingu WTA reprezentantka Stanów Zjednoczonych - Madison Keys. W pierwszym secie Mirra Andriejewa pewnie ograła znacznie bardziej doświadczoną rywalkę, oddając jej zaledwie trzy gemy. Iga Świątek pod ścianą, a jej kibice w niepokoju. Polka ujawnia kulisy W drugiej partii Rosjanka szybko objęła prowadzenie na 3:0. Amerykanka nie poddała się i odrobiła straty, a ostatecznie o wygranej zadecydować musiał tie-break. Wojnę nerwów wygrała Madison Keys, wygrywając 7:4, dzięki czemu doprowadziła do trzeciego seta. Mirra Andriejewa nie mogła się pogodzić ze straconą szansą i w efekcie rzuciła rakietą. To zostało potraktowane jako niesportowe zachowanie. 16-letnia Mirra Andriejewa jest wielką nadzieją rosyjskiego tenisa. W jej ojczyźnie panuje przekonanie, że nastolatka już podczas trwającego Wimbledonu będzie w stanie skutecznie przeciwstawić się zawodniczkom ze szczytu światowego rankingu.