Partner merytoryczny: Eleven Sports

Żona Stocha przerwała długie milczenie. Ewa znienacka sama wszystko otwarcie wyznała

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Ewa Bilan-Stoch od grudnia milczała na Instagramie i nie dzieliła się z fanami żadnymi nowymi informacjami ze swojego życia. Niektórzy zaczęli się nawet o nią nieco martwić. W końcu żona Kamila postanowiła przerwać dłuższe milczenia i w nocy zamieściła nowy wpis. Miała do przekazania nie lada nowinę. Jej mąż niemal od razu zareagował na te słowa. Oto szczegóły.

Ewa Bilan-Stoch i Kamil Stoch
Ewa Bilan-Stoch i Kamil Stoch/East News

Kamil Stoch i jego żona Ewa Bilan-Stoch tworzą zgrane małżeństwo od wielu lat. Ukochana skoczka wspiera męża w jego karierze i towarzyszy mu niemal w każdych zawodach, w których bierze udział. 

Trudny czas dla Kamila Stocha

Jak się okazało w zeszłym roku, miała też spory wpływ na kontynuację jego kariery sportowej. Kamil poważnie bowiem myślał o tym, by wszystko zakończyć. Na szczęście Ewa dodała mu wiatru w żagle. 

"Tydzień po zakończeniu sezonu zrodził się pomysł, żeby dalej skakać na nartach, oczywiście za namową mojej małżonki. Zmotywowała mnie, żeby jeszcze zebrać się w sobie, podnieść głowę i spróbować jeszcze powalczyć, ostatkiem sił wykorzystać rezerwowe pokłady mocy" - wyznał szczerze Stoch w rozmowie ze skijumping.pl.

Kamil postanowił zorganizować sobie własny team trenerski, z którym chciał powrócić na szczyt po dość kiepskim poprzednim sezonie. Niestety i ten sezon nie okazał się dla niego zbyt owocny. 

W lutym trener Thomas Thurnbichler pominął nawet Stocha przy tworzeniu składu na zawody w Trondheim. Skoczek nie krył wówczas rozgoryczenia, choć w rozmowie z Interią Sport zapewnił, że "absolutnie nie czuje się przegranym".

"(...) ale — owszem — poczułem żal. Każdy na moim miejscu poczułby to samo. Ktoś musiał zostać w domu i padło na mnie. Zaakceptowałem to i tyle. (...) To, co mogło się wydarzyć, jest już historią. Nie ma co do tego wracać, bo już nigdy tego nie zmienimy. W tym momencie wolę się skupić na tym, co jest przede mną. A teraz otwierają się kolejne możliwości dla mnie, które chciałbym wykorzystać" - zapewnił skoczek. 

Ewa Bilan-Stoch przerwała dłuższe milczenie. Nocny wpis wiele wyjaśnił

W tych kolejnych trudnych chwilach bez wątpienia największym wsparciem znów jest dla niego żona Ewa. Kobieta jednak od grudnia mocno ograniczyła swoją aktywność medialną. Jej ostatni wpis na Instagramie pojawił się pod koniec grudnia. Od tamtej pory milczała w sieci, co zaczęło wywoływać pewien niepokój u fanów. 

Ostatniej nocy żona skoczka w końcu jednak przerwała to dłuższe milczenie i zamieściła nowy wpis. Bilan-Stoch miała do przekazania ludziom nie lada nowinę. Tylko nieliczni dotąd wiedzieli, czym podyktowane było jej nagłe zniknięcie. 

Jak się okazało, żona skoczka intensywnie pracowała nad własną książką. Postanowiła więc odciąć się od zewnętrznych bodźców, by nic jej nie rozpraszało. Teraz postanowiła oficjalnie ogłosić, co się u niej działo. 

Jak przyznała, ostatnie miesiące były bardzo owocne, a efekty już wszyscy niebawem poznamy. Oto co właśnie przekazała:

"Jedno z moich najciekawszych doświadczeń twórczych. Tak powstały kolejne rozdziały mojej pierwszej książki. Najpiękniejsze zakątki Ukrainy sprawiły, że teraz wena towarzyszy mi w każdym innym miejscu. Dziękuję moim niestrudzonym recenzentom i Bohaterom" - napisała, dodając krótkie nagranie, na którym możemy zobaczyć, jak wyglądał cały proces twórczy. 

Wpis Ewy wywołał oczywiście spore poruszenie wśród internautów, którzy zaczęli jej gratulować, zasypując wręcz miłymi komentarzami. Zareagował także sam Kamil, który zostawił pod jej postem "trzy czerwone serduszka". 

Na premierę książki Bilan-Stoch przyjdzie nam jednak jeszcze trochę poczekać. 

Żona Stocha przerwała milczenie /https://www.instagram.com/ewabilanstoch/?hl=pl//East News
Prezesi Bogdanki LUK: To jest coś historycznego dla klubu i miasta/Polsat Sport/Polsat Sport

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje