Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wygrana, która boli. Kibice wściekli, nie oszczędzili polskich piłkarzy

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Pierwszy mecz reprezentacji Polski w tym roku już za nami. W starciu z Litwinami w ramach kwalifikacji do zbliżających się mistrzostw świata "Biało-Czerwoni" zdołali wyrwać zwycięstwo dzięki bramce Roberta Lewandowskiego. Wygrana ta nie udobruchała jednak kibiców, którzy już w trakcie meczu krytycznie komentowali poczynania naszych reprezentantów, którzy bardzo długo męczyli się w starciu z niżej notowanym rywalem.

Reprezentacja Polski przed meczem z Litwą
Reprezentacja Polski przed meczem z Litwą/Andrzej Iwanczuk / REPORTER/East News

21 marca reprezentacja Polski rozegrała swoje pierwsze spotkanie w tym roku kalendarzowym. W ramach eliminacji do zbliżających się wielkimi krokami mistrzostw świata 2026 PGE Narodowy gościł Litwinów, którzy obok Malty oraz Finlandii znaleźli się w eliminacyjnej grupie G. Na papierze mecz ten można było traktować jako swego rodzaju formalność, bowiem przed spotkaniem z Polską reprezentacja Litwy zanotowała na swoim koncie niechlubny bilans aż 7 porażek z rzędu. Niestety "Biało-Czerwoni" w ostatnich latach przyzwyczaili nas do dużej nieprzewidywalności na boisku, czego koronnym przykładem jest spotkanie z Mołdawią z 2023 roku, kiedy to wygrywający do przerwy Polacy, zeszli do szatni z porażką 2:3.

Nie inaczej było w meczu z Litwinami, który aż do 81 minuty wisiał na włosku. Nasi reprezentanci bardzo długo męczyli się w starciu z wspomnianymi oponentami. Przerażenie w sercach kibiców polski zapewne wzbudziła sytuacja z 70. minuty spotkania, kiedy rywale mieli najdogodniejszą okazję do wyjścia na prowadzenie. Tylko fenomenalna interwencja Łukasza Skorupskiego uratowała "Biało-Czerwonych" przed blamażem. Spokój w bardzo chaotycznej grze naszych kadrowiczów wniosła dopiero bramka Roberta Lewandowskiego, która okazała się jedyną w tym spotkaniu. Zaglądając w pomeczowe statystyki, można zobaczyć, że "Biało-Czerwoni" w wielu kwestiach przeważali nad Litwinami. Ponad 60 proc. posiadania piłki, a także 24 sytuacje bramkowe przy zaledwie 8 zagrożeniach ze strony rywali zdecydowanie nie odzwierciedlają jednak końcowego wyniku. 

Kibice wściekli po starciu z Litwą. "Ten mecz to kabaret"

Naturalnie kiepskie starcie w meczu otwierającym eliminacje do mistrzostw świata nie mogło pozostać bez komentarza. Pomimo wygranej polscy kibice bardzo licznie wyrazili swoje niezadowolenie ze stylu gry naszych reprezentantów. "Tak wygrać, to jak przegrać", "Ten wynik to kpina z kibiców", czy "Ten mecz to kabaret" to tylko kilka łagodniejszych wypowiedzi, które pojawiły się pod postami odnośnie do meczu, zamieszczonymi na mediach społecznościowych stacji TVP Sport. Winą za obecny stan naszej kadry kibice obarczają zarówno piłkarzy, jak i Michała Probierza, którego krytyka po meczu z Litwą tylko przybrała na sile.

Selekcjoner reprezentacji Polski podjął się tłumaczenia swoich podopiecznych podczas pomeczowej konferencji prasowej. Jego zdaniem po ostatnich spotkaniach w Lidze Narodów oraz spadku z dywizji A, pewność siebie niektórych zawodników została mocno zachwiana. To tłumaczenie również spotkało się z falą krytyki kibiców, którzy są już zmęczeni szukaniem wymówek, usprawiedliwiających słabe wyniki, jakie w ostatnim czasie notuje reprezentacja Polski. Już 25 marca "Biało-Czerwoni" zmierzą się z reprezentacją Malty. Do tego spotkania również przystępujemy w roli faworyta. Każdy inny wynik niż wygrana będzie odebrany jako kompromitacja.

Reprezentanci Polski/PAP/Piotr Nowak/PAP
Michał Probierz/Piotr Dziurman/REPORTER/East News
Robert Lewandowski/ANDRZEJ IWANCZUK / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Jaki pomysł na kadrę ma Probierz? "To jest clue funkcjonowania tej drużyny"/Polsat Sport/Polsat Sport


 

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram