W czwartek 20 marca Kirsty Coventry została wybrana na nową przewodniczącą Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Była pływaczka z Zimbabwe przeszła do historii jako pierwsza kobieta na tym stanowisku, a swoją kadencję rozpocznie 23 czerwca 2025 roku. Tego dnia nastąpi oficjalne przekazanie jej urzędu przez Thomasa Bacha. Utytułowana sportsmenka jeszcze tego samego dnia skomentowała swoją wygraną podczas konferencji prasowej. "To mocny sygnał, że jesteśmy naprawdę globalni i że rozwinęliśmy się w organizację, która jest otwarta na różnorodność. Będziemy to kontynuować. (...) To nie tylko wielki zaszczyt, ale także przypomnienie o moim zaangażowaniu wobec każdego z was. Będę przewodziła tej organizacji z wielką dumą" - przyznała. Nowa szefowa MKOl powiedziała, co sądzi o Trumpie. "Odkąd miałam 20 lat..." Dwóch mężczyzn napadło na rodzinny dom Kirsty Coventry. Wkrótce staną przed sądem Jak donoszą teraz zagraniczne media, zaledwie kilka dni przed wyborami na nowego szefa MKOl Kirsty Coventry przeżyła prawdziwy koszmar. Według informacji przekazanych przez Associated Press 10 marca dwóch uzbrojonych mężczyzn wtargnęło do domu rodzinnego Kirsty Coventry w dzielnicy Glen Lorne w Harare, obrabowało posiadłość i zaatakowało rodziców sportsmenki - Roberta i Lyn Coventry - związując im nogi i ręce sznurowadłami. Panowie z domu rodziny Coventry wynieść mieli ponad 15 tys. dolarów w gotówce oraz liczne kosztowności, w tym m.in. biżuterię o wartości 60 tys. dolarów, a także kostium pływacki multimedalistki olimpijskiej. Skradziono także aparaty słuchowe należące do członków rodziny oraz trzy sztuki broni myśliwskiej. Straty oszacowano łącznie na 90 tys. dolarów. Sprawą natychmiast zajęła się policja. Bracia John i Mike Nongwe, którzy wtargnęli do rodzinnego domu Kirsty Coventry, zostali aresztowali, a część skradzionych przez nich przedmiotów została odzyskana. Dobra te zostaną przedstawione jako dowód w sądzie. Kirsty Coventry pozostaje jedną z najbardziej utytułowanych reprezentantek Zimbabwe. 41-latka na swoim koncie ma siedem medali olimpijskich, osiem medali mistrzostw świata oraz pięć medali mistrzostw świata w basenie 25 m. Po zakończeniu sportowej kariery zimbabwejska gwiazda została działaczką sportową. W 2013 roku dołączyła do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, a w 2018 roku została przewodniczącą Komisji Zawodniczej MKOl. Zaledwie kilkanaście miesięcy później objęła stanowisko ministra sportu, sztuki i rekreacji w Zimbabwe. Legenda polskiego sportu startowała z nową szefową MKOl. "Młody wiek może być atutem"