Ostatnie konkursy sezonu przed nami. Złe wieści, Polacy mogą nie wystąpić

Lubię to

Wielkimi krokami zbliża się finałowy weekend tego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Zmagania klasycznie zakończą się w Planicy trzema konkursami, dwoma indywidualnymi i drużynowym. Do Słowenii wybiera się sześciu naszych skoczków, lecz nie wszyscy mogą być pewni występu, szczególnie w drugim z konkursów indywidualnych.

Po lewej Dawid Kubacki, po prawej Jakub Wolny/Marcin Golba/NurPhoto via Getty Images/Getty Images

Przed nami finałowy weekend ze skokami narciarskimi na najwyższym poziomie. Sezon zwieńczą zawody w Planicy, która co roku jest gospodarzem ostatnich konkursów. Tam wybierają się oczywiście "Biało-Czerwoni". O pucharowe punkty rywalizować będzie rywalizować Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek i wracający do Pucharu Świata Piotr Żyła.

Na Letalnicy (HS240) zaplanowane są dwa konkursy indywidualne (piątek i niedziela) oraz konkurs drużynowy (sobota). Pierwsze z zawodów indywidualnych odbędą się według normalnych zasad. Uczestników 1. serii wyłonią poprzedzające ją kwalifikację. Ze względu na rozmiar skoczni i rodzaj zawodów (loty narciarskie) będzie ich tylko 40. Szczególnie rozgrywane są drugie i zarazem ostatnie zmagania skoczków w tym sezonie. To jest zła informacja dla Polaków, ponieważ nie wszyscy mogą w nim wystąpić.

W ostatnim konkursie wystąpi tylko najlepsza "30". Występ Polaków zagrożony

W konkursie kończącym sezon wystąpi jedynie 30 najlepszych skoczków według tabeli Pucharu Świata. W niej podopieczni Thomasa Thurnbichlera figurują na zagrożonych miejscach. Biorąc pod uwagę zawieszenie Norwegów, oraz możliwa obecność w Austriackiej kadrze doświadczonego Manuela Fettnera, a nie Markusa Muellera na miejscu 30, ostatnim dającym możliwość występu w finałowym konkursie znajduję się Jakub Wolny (105 punktów). Natomiast na 29 pozycji, przedostatniej gwarantującej występ lokacie widnieje Dawid Kubacki (119 punktów).

Co więcej blisko strefy zagrożenia plasuje się Kamil Stoch, bowiem ze 123 punktami zajmuje 27 miejsce. Bez szans na występ w ostatnim konkursie zdaję się być Żyła. Zajmuję on 35 lokatę ze stratą 39 punktów do Wolnego. Pewni występu są jedynie dwaj najlepsi Polscy skoczkowie tego sezonu, Aleksander Zniszczoł (19 miejsce, 227 punktów) oraz Paweł Wąsek (13 miejsce, 568 punktów). Ostatnia szansa na zmianę swoich lokat i zapewnienie sobie miejsca w top "30", aby wystąpić w wieńczących sezon zawodach indywidualnych to konkurs piątkowy.

Zmagania na mamucie w Planicy śledzić będzie można od 27 do 30 marca.