Trzęsienie ziemi w F1. Verstappen traci partnera. Wiadomo, kto zajmie jego miejsce
Od kilku dni w mediach krążyły pogłoski mówiące o tym, że Liam Lawson może stracić miejsce w Red Bullu. Nowozelandczyk nie najlepiej rozpoczął sezon, zaliczając wpadki zarówno w Australii, jak i w Chinach. Helmut Marko i Christian Horner nie zamierzali czekać. Jeszcze przed weekendem w Chinach ogłosili zmiany w zespole Red Bulla i Visa Cash App Racing Bulls. Miejsce Lawsona u boku Maxa Verstappena zajmie Yuki Tsunoda.

A jednak. Liam Lawson pożegnał się z fotelem w Red Bullu po zaledwie dwóch wyścigach. W Australii Nowozelandczyk nie ukończył rywalizacji, w Chinach natomiast zaliczył kolejny blamaż i uplasował się dopiero na 12. pozycji. "Pomogli" mu w tym jednak Charles Leclerc, Lewis Hamilton i Pierre Gasly, którzy zostali zdyskwalifikowani z wyścigu w Szanghaju.
Na reakcję Helmuta Marko i Christiana Hornera nie trzeba było długo czekać. Jeszcze przez wyjazdem z Chin obaj panowie wyraźnie dali nie zrozumienia, że nie są zadowoleni z wyników swojego debiutanta i jeśli będzie taka potrzeba, zdecydują się oni na roszady w zespołach Red Bulla i Visa Cash App Racing Bulls.
Pomysł ten nie spodobał się m.in. Ralfowi Schumacherowi. Niemiec przyznał, że Red Bull powinien dać szansę młodemu kierowcy i skupić się raczej na ulepszaniu bolidu, aby ten był jak najbardziej konkurencyjny. W obronie kolegi z zespołu stanął także Max Verstappen, czterokrotny mistrz świata Formuły 1. Niestety, zdanie holenderskiego gwiazdora nie pomogło 23-latkowi w zachowaniu posady.
Red Bull ogłasza. Yuki Tsunoda za Liama Lawsona
W czwartkowy poranek ekipy Red Bull Racing i Visa Cash App Racing Bulls wydały oświadczenia, w którym poinformowano o zmianach personalnych w obu zespołach. Jak przekazano, od GP Japonii w bolidzie RB u boku Maxa Verstappena ścigał się będzie Yuki Tsunoda. Liam Lawson natomiast został "zdegradowany" do juniorskiego zespołu Red Bulla.
"Trudno było patrzeć, jak Liam zmaga się z RB21 w pierwszych dwóch wyścigach, dlatego wspólnie podjęliśmy decyzję o szybkiej zmianie. Rozpoczęliśmy sezon 2025 z dwoma ambicjami: utrzymaniem tytułu Mistrza Świata Kierowców i odzyskaniem tytułu Mistrza Świata Konstruktorów, a to jest decyzja czysto sportowa. Zdajemy sobie sprawę, że jest wiele pracy do wykonania z RB21, a doświadczenie Yukiego okaże się bardzo przydatne w rozwoju obecnego samochodu. Witamy go w zespole i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć go za kierownicą RB21" - ogłosił Christian Horner, cytowany przez F1.