Partner merytoryczny: Eleven Sports

Milioner zrobił przelew. Polski klub z górą pieniędzy, ale bez mistrza świata

Jason Doyle odszedł z Bayersystemu GKM-u Grudziądz z rachunkiem na 420 tysięcy złotych. Gwiazdor PGE Ekstraligi musiał oddać te pieniądze w związku z niewywiązaniem się z umowy. Groziło mu wyrzucenie z ligi, bo GKM nie chciał się zgodzić na raty. Żużlowiec kontaktował się nawet z władzami Ekstraligi. W końcu udało mu się znaleźć rozwiązanie, a pomógł mu obecny pracodawca.

Kibic pokazuje banknot z podobizną Jasona Doyle'a. Zawodnik ma opinię łasego na kasę. Teraz musiał zwrócić 420 tysięcy GKM-owi Grudziądz.
Kibic pokazuje banknot z podobizną Jasona Doyle'a. Zawodnik ma opinię łasego na kasę. Teraz musiał zwrócić 420 tysięcy GKM-owi Grudziądz./Paweł Wilczyński/Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Paweł Wilczyński

Jason Doyle na długo zapamięta te kilka miesięcy spędzonych w Bayersystemie GKM-ie Grudziądz. Pojechał raptem kilka spotkań, w tym żadnego wybitnego, a na koniec klub wystawił mu słony rachunek.

Doyle usłyszał, że musi zwrócić 420 tysięcy złotych

Wszystko to miało związek z kontuzją, jakiej Doyle doznał w meczu ligi angielskiej. Polski regulamin dopuszcza w takiej sytuacji obcięcie kontraktu. Dzieli się całą kwotę kontraktową przez liczbę spotkań, a wynik mnoży się przez ilość zaliczonych spotkań. W przypadku Doyle’a wyszło, że musi zwrócić 420 tysięcy złotych.

Zawodnik miał nadzieję, że uda mu się dogadać z GKM-em. Strony prowadziły rozmowy kontraktowe dotyczące sezonu 2025. Jednak do porozumienia nie doszło, bo Grudziądz nie był zdeterminowany. Miał inny plan. Można sobie wyobrazić, że w przypadku nowej umowy Doyle pewnie mógłby liczyć na darowanie, choć części kwoty, którą miał zwrócić klubowi. Ewentualnie rozliczenie tego w nowym kontrakcie.

Doyle wynajął prawnika, w angielskich mediach przyznał, że ma kłopoty

Kiedy strony odeszły od stołu, przestało być jednak przyjemnie. Doyle jeszcze zapytał o możliwość rozłożenia płatności na raty, a potem wynajął prawnika, i kontakt z nim się urwał. Tak przynajmniej twierdzono w Grudziądzu.

W angielskich mediach można było jakiś czas później przeczytać, że Doyle ma kłopoty. W rozmowie z oficjalną stroną angielskiego klubu z Oxford zawodnik dowodził, że przez decyzję GKM-u został bez dochodów i przy wysokich kosztach leczenie potrzebował pomocy. Wielu dziwiło się, jak to możliwe, że zawodnik nie ma grosza, choć od lat dostaje milionowe kontrakty w polskiej lidze.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Francisco Cerundolo - Grigor Dimitrov. Skrót meczu/Polsat Sport/Polsat Sport

      GKM Grudziądz właśnie dostał przelew od Doyle'a

      Działacze GKM-u irytowali się, bo liczyli na to, że dostaną pieniądze jeszcze w październiku 2024. Finalnie trafiły one na ich konto teraz. Z naszych informacji wynika, że Doyle zrobił przelew na 420 tysięcy złotych i w każdej chwili będzie mógł być potwierdzony do rozgrywek.

      Bardzo pomógł zawodnikowi jego nowy pracodawca. W Krono-Plast Włókniarzu Częstochowa stanęli na głowie, żeby nie było żadnych opóźnień w wypłacie lutowych i marcowych rat kontraktowych. Doyle, podobnie jak inni żużlowcy, dostał wszystkie pieniądze na czas i mógł błyskawicznie przelać całość na konto GKM-u.

      Swoją drogą, to GKM chyba nie do końca jest zadowolony z tego obrotu sprawy. Michael Jepsen Jensen, czyli zawodnik, na którego postawiono po skreśleniu Doyle’a, na razie słabo spisuje się w zawodach w Anglii. Tymczasem Doyle szaleje na Wyspach, świetnie też pojechał w ostatnim sparingu Włókniarza.

      Na zdjęciu: Jason Doyle/Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński
      Jason Doyle z Krzysztofem Jabłońskim./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
      Michael Jepsen Jensen w akcji./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje