Składy zaktualizowano dopiero w środę, 26 marca. Już od jakiegoś czasu pojawiały się wątpliwości co do tego, czy Norwegowie powinni wziąć udział w nadchodzącym święcie skoków. Dopóki sytuacja wokół nich się nie unormuje, dopóty będą pomijani przy podobnych imprezach. Tyle lat w skokach, a to może być koniec. Była zapowiedź, teraz ogłoszenie Norwegowie wykluczeni z Red Bull Skoki do celu Wydawało się, że przy organizacji towarzyskiego turnieju skoków takiego jak chciał przygotować je Red Bull, nie dojdzie do żadnych kontrowersji. Dotychczas atmosfera wokół imprezy była bardzo dobra - angażowali się w nią fani, a mieszane drużyny skoczków wydawały się bardzo ciekawym rozwiązaniem. Przez wzgląd na mistrzostwa w Trondheim, sytuacja się jednak zmieniła. Afera wokół Norwegów sprawiła, że ci przestali być mile widziani na większości imprez, w tym tej organizowanej przez Red Bulla. Nazwiska Johanna Andre Forfanga i Kristoffera Eriksena Sundala zostały wykreślone z ich drużyn. Polacy zamiast Norwegów Na pierwszym miejscu w drużynie Gregora Schlierenzauera Johanna Andre Forfanga zastąpił Maciej Kot, a w drużynie Thomasa Morgensterna miejsce Sundala zajął Kacper Tomasiak. To oznacza, że Polaków będzie o dwóch więcej niż początkowo zakładano - w każdej drużynie miał znaleźć się tylko jeden z nich, dostali bowiem swój własny koszyk, z którego byli rozlosowywani do konkretnych drużyn. Sukces Wąska nie tylko zasługą Thurnbichlera. Podał nazwisko. "Duża rola" Konkurs w skokach do celu będzie nieoficjalnym zamknięciem sezonu, odbędzie się bowiem już po weekendzie w Planicy. Zawody w Zakopanem zaplanowano na 5 kwietnia - na miejscu spodziewane są tłumy kibiców.