Mistrzostwa świata do lat 21 w Manamie, czyli stolicy Bahrajnu, zbliżają się wielkimi krokami. Coraz bardziej intensywne są też przygotowania polskich siatkarzy do tej imprezy. W trzy dni rozegrali aż trzy sparingi z reprezentacją Argentyny. W pierwszych dwóch spotkaniach to “Biało-Czerwoni" byli górą, wygrywając w sobotę 3:1 i w niedzielę 3:0. Po tych spotkaniach Grabda zaznaczał, że jego drużyna “wyjeżdża z Żyrardowa ze świadomością rozegrania dobrych sparingów". Ostatecznie jednak w poniedziałek jego zawodnicy jeszcze raz zmierzyli się z Argentyną. Trener dokonał kilku zmian w składzie. W pierwszej szóstce zabrakło Piotra Śliwki, najskuteczniejszego siatkarza pierwszego spotkania, a także podstawowego rozgrywającego Kajetana Kubickiego. W ogóle na boisku nie pojawił się Tytus Nowik, który z dobrej strony pokazał się w drugim sparingu. Polscy siatkarze nie dali rady Argentynie. Najwięcej w ofensywie dał Aleksiej Nasewicz I tym razem polska drużyna nie dała rady rówieśnikom z Argentyny. Pierwszego seta młodzi Polacy wygrali co prawda 25:19, ale w trzech kolejnych przegrali dość wysoko, zdobywając odpowiednio tylko 20, 16 i 17 punktów. Tym razem ofensywa “Biało-Czerwonych" spoczywała na Aleksieju Nasewiczu. To 20-letni siatkarz urodzony na Białorusi. W Polsce mieszka od 2018 r., kiedy jego rodzina wyjechała z kraju i na stałe osiadła na Pomorzu. A młody zawodnik coraz mocniej przebija się do składu Trefla Gdańsk. Na razie ma na koncie 19 meczów rozegranych w elicie. Ostatni sezon w PlusLidze zaczynał jeszcze jako obcokrajowiec, występując na białoruskiej licencji. Nie ukrywał jednak, że chciałby występować w reprezentacji Polski. Przemiana polskich siatkarzy. Wielki rewanż za finał mistrzostw świata Reprezentacja Polski powalczy o medale w Bahrajnie. Sprawdzą ją Holendrzy Mierzący 197 centymetrów zawodnik w poniedziałkowym sparingu z Argentyną zdobył 17 punktów, zdecydowanie najwięcej w polskiej drużynie. Teraz, podobnie jak reszta kadry, dostanie chwilę wolnego. Młodzi siatkarze ponownie spotkają się jednak już 29 czerwca w Nowym Dworze Mazowieckim. Tam czekają ich mecze z Holandią. Mistrzostwa świata juniorów rozpoczną się już 7 lipca. Oprócz tej imprezy drużynę Grabdy w tym sezonie czekają jeszcze kwalifikacje do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Polski siatkarz czeka na szansę od Nikoli Grbicia. Podjął kluczową decyzję