W drugiej kolejce La Ligi na Stadion Olimpijski w Barcelonie przyjedzie Athletic Club. Starcia między tymi ekipami zawsze gwarantują emocje, a my znamy już składy na sobotnią odsłonę tej rywalizacji. FC Barcelona - Athletic Club, czyli mecz z podtekstami Starcia między FC Barcelona a baskijskim Athletic Club to bezapelacyjnie jedna z rywalizacji z największą historią w całej La Lidze. Dość powiedzieć, że mówimy o dwóch zespołach, które nigdy nie zaznały smaku spadku do niższej ligi - tym osiągnięciem może pochwalić się jeszcze tylko Real Madryt. Do tego dodajmy dążenia niepodległościowe Katalończyków i Basków, a także wieloletnią rywalizację na krajowym podwórku i otrzymamy przepis na emocjonujący pojedynek. A przecież sobotni mecz będzie miał jeszcze dodatkowe "smaczki". Po pierwsze, na ławce "Los Leones" zasiada były piłkarz i trener Barcelony, czyli Ernesto Valverde. Istotniejsza jest jednak postać Nico Williamsa. To właśnie ten skrzydłowy był dla "Blaugrany" priorytetem na początku letniego okienka transferowego. Podobno świeżo upieczony mistrz Europy był skłonny do przenosin do Katalonii, ale nie uzyskał gwarancji szybkiego zarejestrowania w pierwszym zespole. Ta wersja spina się, widząc, co spotyka obecnie Daniego Olmo. Młodszy z braci Williams postanowił pozostać w Kraju Basków, a do tego przejął koszulkę z numerem 10. Jego pojedynki z Julesem Kounde z pewnością będą pod lupą hiszpańskich dziennikarzy. Znamy składy na najbliższy mecz Barcelony, "Lewy" poprawi swój dorobek? W swoim pierwszym oficjalnym meczu w tym sezonie Robert Lewandowski ustrzelił dublet przeciwko Valencii i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo 2:1. Kapitan reprezentacji Polski, rzecz jasna, znalazł się w wyjściowym składzie na pojedynek z Athletikiem, a Hansi Flick wierzy, że jego snajper ponownie trafi do siatki. W bramce stanie świeżo koronowany na pierwszego kapitana drużyny Marc-Andre ter Stegen. Przed nim ujrzymy Julesa Kounde, Pau Cubarsiego, Inigo Martineza - byłego kapitana drużyny z Bilbao - a także Alejandro Balde. Drugą linię stworzą Marc Bernal, Raphinha oraz Pedri, który wrócił już do pełni zdrowia. "Lewego" oskrzydlać będą zaś Lamine Yamal i Ferran Torres. Ernesto Valverde również postawił na najmocniejsze możliwe zestawienie. Pod nieobecność kontuzjowanego Unaia Simona między słupkami ujrzymy Alexa Padillę. Dostępu do jego bramki bronić będą Yuri Berchiche, Dani Vivian, Yeray Alvarez i Inigo Lekue. W pomocy wystąpią Mikel Vesga, Benat Prados i Oihan Sancet. W pierwszej linii znalazło się miejsce dla obu braci Williams - Inakiego oraz Nico - a także Alexa Berenguera. FC Barcelona: ter Stegen - Kounde, Cubarsi, Martinez, Balde - Bernal, Pedri, Raphinha - Yamal, Lewandowski, Ferran Torres Athletic Club: Padilla - Berchiche, Vivian, Yeray, Lekue - Vesga, Prados, Sancet - Berenguer, Williams, Williams Junior Początek spotkania już o godzinie 19:00. Zapraszamy na naszą relację na żywo.