Partner merytoryczny: Eleven Sports

Co za wiadomość przed Tour de Pologne. Wielki gwiazdor potwierdził swój udział

Tour de France właśnie dobiegło końca, a jego triumfatorem został Tadej Pogacar. Słoweniec odniósł wyjątkowe zwycięstwo, na które czekano 25 lat. Teraz powoli na horyzoncie pojawia się Tour de Pologne, czyli najważniejszy kolarski wyścig na terenie naszego kraju. Zawody rozpoczną się 12 sierpnia, a swoją obecność na starcie potwierdził właśnie wielki gwiazdor dyscypliny, który francuskie zmagania ukończył na drugim miejscu.

Tadej Pogacar i Jonas Vingegaard
Tadej Pogacar i Jonas Vingegaard/MARCO BERTORELLO / AFP/AFP

Tadej Pogacar w tym sezonie zwyciężył nie tylko w Tour de France, ale także w Giro d'Italia, zostając tym samym pierwszym kolarzem od 25 lat, który w jednym roku sięgnął po dublet w dwóch najbardziej prestiżowych wyścigach kalendarza. Poprzednio ta sztuka udała się Marco Pantaniniemu w 1998 roku. Za plecami Pogacara zakończone w niedzielę TdF ukończył Jonas Vingegaard i jak się okazuje, będzie on największą gwiazdą 81. Tour de Pologne.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Czesław Lang: Michał Kwiatkowski to sprytny kolarz i może sobie poradzić. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      Tour de Pologne 2024. Jonas Vingegaard potwierdził swój udział

      Vingegaard wygrywał dwie poprzednie edycje Wielkiej Pętli. Tym razem odniósł jedno zwycięstwo, na 11. etapie. Był za to aż czterokrotnie drugi, za każdym razem za rewelacyjnym Pogacarem. Choć wielu fanów mogło się spodziewać, że Duńczyk powalczy na hiszpańskiej Vuelcie, to jednak postawił na start w polskim Tour de Pologne.

      - Plan jest taki, że za trzy tygodnie pojadę do San Sebastian, a zaraz potem pojadę na Tour de Pologne. Potem zobaczymy, jak wszystko się potoczy. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, być może będę brał udział w wyścigach, ale nie należy się spodziewać, że będziecie widywali mnie tak często jesienią. Po tym wszystkim, przez co przeszedłem, myślę, że potrzebuję dobrej, długiej przerwy - przekazał 27-latek w wywiadzie dla rodzimego kanału TV2, odnosząc się do wypadku na czwartym etapie Vuelta al Pais Vasco, który kosztował go 12 dni w szpitalu.

      Warto podkreślić, że pomimo tego wypadku i kilkutygodniowej przerwy, pojawił się właśnie na tegorocznym Tour de France, a jego drugą lokatę, biorąc pod uwagę okoliczności, należy uznać za ogromny sukces, choć przecież w poprzednich dwóch edycjach udało mu się triumfować. 

      Tegoroczny Tour de Pologne odbędzie się w dniach od 12 do 18 sierpnia. Bez wątpienia największym faworytem do końcowego triumfu będzie właśnie Jonas Vingegaard. Zmagania rozpoczną się we Wrocławiu, a zakończą w Krakowie tradycyjnymi rundami wokół Błoń. Trasa będzie składała się z siedmiu etapów, a zawodnicy pokonają ponad tysiąc kilometrów. Do zdobycia będą cztery koszulki - żółta dla zwycięzcy klasyfikacji generalnej niebieska dla najaktywniejszego kolarza, biała dla najlepszego sprintera oraz niebieskie grochy dla triumfatora klasyfikacji górskiej.

      Jonas Vingegaard/MARCO BERTORELLO / AFP/AFP
      Jonas Vingegaard/ANNE-CHRISTINE POUJOULAT / AFP/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje