Turniej w Miami już się rozpoczął. Nieszczęśliwie już w swoim pierwszym meczu odpadła z niego Magdalena Fręch. Poważny bój czekał za to na Magdę Linette, która w drugiej rundzie na Jekaterinę Aleksandrową. Wciąż trwa oczekiwanie na mecz Igi Świątek. Iga Świątek wyznała prawdę. Już wiadomo, co zaszło. Wykonała taki gest Iga Świątek tak rozpocznie turniej w Miami Turniej w Miami już się rozpoczął, a wraz z nim finał pierwszej części sezonu tenisowego. Iga Świątek i jej kibice mają nadzieję na to, że dojdzie do przełamania w jej formie i w meczach z trudnymi rywalkami będzie grało jej się lepiej. Przed nią jednak teraz ważniejsze wyzwanie, czyli najbliższy mecz. Już 21 marca Świątek spotka się na korcie z Caroline Garcią. Francuzka zapewne będzie chciała rewanżu po bardzo nieudanym meczu na turnieju w Indian Wells. Ich spotkanie w Miami rozpocznie się o porze bardzo wygodnej dla polskich kibiców. Iga Świątek już w piątek na korcie W planie gier na piątek mecz Igi Świątek i Caroline Garcii zaplanowano na godzinę 17:00 polskiego czasu. To świetna wiadomość dla polskich kibiców - turnieje w Stanach Zjednoczonych często nie są łaskawe dla polskiej strefy czasowej. Sześć gemów z rzędu odmieniło mecz Fręch. Niżej notowana już czeka na Sabalenkę Świątek przed drugą rundą turnieju trenowała jeszcze z Mirrą Andriejewą. Zawodniczki rozegrały ze sobą zaciętego seta, którego ostatecznie wygrała Polka. Wydaje się, że numer 2 światowego rankingu dobrze czuje się na niedługo przed pierwszym spotkaniem.