Iga Świątek awansowała. Chwilę później dostała wiadomość. Już wie
Iga Świątek w swoim pierwszym meczu w Miami pokonała Caroline Garcię bez straty seta. Awansowała do kolejnej rundy, a niedługo później dowiedziała się, z która zawodniczką zmierzy się w następnym pojedynku. Jej kolejną rywalką na Florydzie będzie rodaczka Wima Fissette'a. Elise Mertens pokonała Amerykankę Peyton Stearns i to właśnie ona stanie na drodze Polki w trzeciej rundzie.

Iga Świątek turniej w Miami rozpoczęła identycznie, jak w Indian Wells - od pewnego zwycięstwa z Caroline Garcią. Polka w pierwszym secie zdeklasowała Francuzkę, ale należy podkreślić, że rywalka miała wtedy duże problemy techniczne. Jej rakiety były źle naciągnięte, a odpowiednie dostała, dopiero gdy przegrywała 2:5 w pierwszym secie.
W drugiej odsłonie Garcia postawiła poprzeczkę o wiele wyżej. Nawet jako pierwsza przełamała serwis Igi Świątek, ale Polka popisała się bardzo szybkim rebreakiem. W kluczowym momencie, w gemie na 6:5, Polka znów przełamała, a później przy własnym serwisie postawiła kropkę nad "i".
Świątek poznała kolejną rywalkę. Deklasacja w drugim secie
W tym czasie rozstrzygał się mecz, który miał wyłonić kolejną rywalkę Igi Świątek. Tam Elise Mertens mierzyła się z Peyton Stearns. Belgijka pierwszego seta zaczęła od przełamania, co ustawiło ją w bardzo komfortowej sytuacji.
Gdy Amerykanka doprowadziła do remisu na 4:4, mogło się wydawać, że przechyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Mertens szybko wróciła na prowadzenie i wygrała seta.
W drugiej odsłonie nie mogliśmy już mówić o tak wyrównanej walce. Elise Mertens całkowicie zdeklasowała Amerykankę i nie pozwoliła jej wygrać ani jednego gema serwisowego. Sama przegrała tylko jednego i set zakończył się jej zwycięstwem 6:1.
Wiemy już, że to właśnie z Elise Mertens Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie "tysięcznika" w Miami.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje