Partner merytoryczny: Eleven Sports

Zaskakujące stanowisko dla Apoloniusza Tajnera i szybka rezygnacja

Apoloniusz Tajner to były prezes Polskiego Związku Narciarskiego. Jakiś czas temu trafił jednak bez rozgłosu do zarządu Polskiego Związku Bobslei i Skeletonu. Jak się okazało, nie na długo. Został wybrany do Sejmu i po zasięgnięciu opinii prawników musiał zrezygnować z nowej funkcji.

Apoloniusz Tajner w Sejmie
Apoloniusz Tajner w Sejmie/Filip Naumienko/Reporter

Apoloniusz Tajner był twórcą sukcesów Adama Małysza. Przez wiele lat prowadził kadrę polskich skoczków narciarskich, sięgając z "Orłem z Wisły" po medale olimpijskie i wygrywając mistrzostwa świata oraz zdobywając Puchary Świata. Razem zanotowali też pierwszy triumf w historii polskiego skoczka w Turnieju Czterech Skoczni.

Później Tajner przez kilkanaście lat był prezes Polskiego Związku Narciarskiego, który szybko stał się wzorem dla innych.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Niecodzienna sytuacja podczas zawodów Pucharu Świata w Altenbergu. Zawodniczka wypadła z bobsleja. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      Cicha nominacja Apoloniusza Tajnera


      Właśnie z doświadczenia Tajnera chciał skorzystać Arkadiusz Sobieraj, prezes Polskiego Związku Bobslei i Skeletonu.

      Kiedy dowiedziałem się, że Apoloniusza Tajnera nie ma we władzach Polskiego Związku Narciarskiego, to pojechałem do niego z propozycją członkostwa w naszym zarządzie. W czasie pierwszej osobistej rozmowy wyjaśniłem mu, dlaczego i jaki jest tego cel. Jego wielkie doświadczenie oraz wiedza byłaby wielkim wsparciem naszej działalności sportowej. Przyznam zresztą, że wiele czerpałem od Apoloniusza Tajnera, który od podstaw stworzył silny związek z wielkimi sukcesami zarówno sportowymi, jak i organizacyjnymi. Wyjaśnił mi, jaką drogę trzeba przejść by to osiągnąć. Chęć wzorowania się na najlepszych oraz praca z taką osobą spowodowała, że zaprosiłem go do współpracy

      ~ tłumaczył Sobieraj w rozmowie z Interia Sport.

      - Propozycję prac w zarządzie PZBiS otrzymałem ze związku. Poznałem nowego prezesa i on zaproponował mi tę funkcję. To było po ostatnim zarządzie PKOl, kiedy byłem już "uwolniony" od PZN i PKOl. Nie widziałem przeciwwskazań i zgodziłem się na propozycję. I tak znalazłem się w zarządzie PZBiS - dodał Tajner.

      Apoloniusz Tajner zrezygnował. Zdecydowała wykładnia prawna

      Praca byłego prezesa PZN w zarządzie PZBiS nie trwała jednak zbyt długo. To wiązało się z wyborem Tajnera na posła.

      Otrzymałem taką wykładnię prawną. Okazuje się, że w organizacji, która nawet w minimalnym stopniu prowadzi działalność gospodarczą, mającą związek ze spółkami Skarbu Państwa czy organizacjami publicznymi, nie mogę się znajdować w zarządzie. Dlatego złożyłem rezygnację, a ta została przyjęta

      ~ przyznał 69-latek w rozmowie z Interia Sport.

      Tajner rezygnację złożył trzy dni temu.

      - Nie mieliśmy okazji popracować zbyt długo, ale przeprowadziłem w tym czasie wiele rozmów z Apoloniuszem Tajnerem i wniósł on do związku wiele doświadczenia - przyznał prezes PZBiS.

      - Tak na dobrą sprawę nie zdążyliśmy jednak porządnie zacząć współpracy, bo przyszły wybory. Zostałem wybrany na posła i pojawił się konflikt interesów. Jakby nie było, praca w zarządzie to jest władza w związku - zakończył Tajner.

      Apoloniusz Tajner/Leszek Szymański/PAP
      Marika Zandecka i Linda Weiszewski/IBSF/materiały prasowe
      Apoloniusz Tajner/Tomasz Kalemba/INTERIA.PL




      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje