Rywalizacja trzeciej i szóstej drużyny fazy zasadniczej rysowała się jako jedna z najciekawszych w pierwszej fazie play-off PlusLigi. Asseco Resovia przyjechała do Sosnowca z imponującym dorobkiem 17 zwycięstw z rzędu we wszystkich rozgrywkach. Ale też z kłopotami, bo od dłuższego czasu grać nie może libero Paweł Zatorski, a do tego z kontuzją łydki wypadł przyjmujący Bartosz Bednorz. W sobotę w składzie zastąpił go Czech Lukas Vasina, co wymusiło kolejne przesunięcia w składzie. Na boisku jednocześnie może bowiem przebywać maksymalnie trzech zagranicznych siatkarzy, stąd trener rzeszowian Tuomas Sammelvuo zrezygnował z rozgrywającego ze Słowenii Gregora Ropreta - w jego miejsce wskoczył powołany ostatnio do polskiej kadry Łukasz Kozub. Mimo tych zmian Asseco Resovia rozpoczęła mecz bardzo dobrze. Od początku celowali zagrywkami w Aarona Russella i wykorzystali lekką nerwowość w poczynaniach gospodarzy. Po asie serwisowym Klemena Cebulja prowadzili 6:3 i utrzymywali dwa, trzy punkty przewagi. Podopieczni Michała Winiarskiego opanowali jednak sytuację. Pomogły zagrywki Bartosza Kwolka, doprowadzili do remisu 12:12. Prowadzenie przejęli po asie serwisowym Mateusza Bieńka. W kolejnej akcji Warta wykorzystała szansę na skuteczny kontratak i miała dwa punkty zaliczki. Decydująca okazała się akcja przy stanie 22:21, gdy challenge na prośbę Winiarskiego zmienił sytuację na 22:19 dla jego zespołu. Po chwili asem serwisowym popisał się Kwolek, Warta wygrała pierwszą partię 25:21. Siatkówka. Aluron CMC Warta Zawiercie nie dała się przełamać Asseco Resovii Drugiego seta zawiercianie rozpoczęli już zupełnie inaczej. Tym razem to oni szybko zbudowali sobie przewagę. Po kolejnej punktowej zagrywce Bieńka prowadzili już 8:4 i Sammelvuo przerywał grę. Skutecznością błysnęli obaj przyjmujący, Kwolek i Russell. Co prawda blok rzeszowian pozwolił im na chwilę zbliżyć się do rywali, ale to była partia pod dyktando siatkarzy z Zawiercia. W drugiej części seta sprytnym asem serwisowym popisał się jeszcze rozgrywający Miguel Tavares, gospodarze wygrali 25:18. Na trzeciego seta w składzie Resovii pozostali Ropret i przyjmujący Adrian Staszewski, którzy weszli na boisko jeszcze w drugim secie. W ten sposób Sammelvuo znów miał do dyspozycji podstawowego rozgrywającego wspólnie z atakującym Stephenem Boyerem. Francuz w sobotę nie błyszczał, jego skuteczność w ataku nieznacznie przekraczała tylko 30 procent. I w trzecim secie znów od początku prowadzili zawiercianie. Tym razem nie była to jednak zbyt duża przewaga, goście doprowadzili do remisu 9:9. Dobrze prezentował się ich środkowy Dawid Woch, a po bloku przy ataku Karola Butryna Asseco Resovia objęła prowadzenie, i to od razu dwupunktowe. Po autowym ataku Kwolka goście wygrywali już 16:13. Właśnie wtedy Warta rozpoczęła jednak odrabianie strat. Poszło szybko, Kwolek dał jej remis 17:17. Ale goście jeszcze raz odskoczyli na trzy punkty i nie wypuścili już wygranej - skończyło się wynikiem 25:21. Kolejna partia to już bardziej zdecydowane prowadzenie zawiercian. Bieniek skończył kontratak, pomylił się za to Woch, i Warta wygrywała 10:5. Ale rzeszowianie ruszyli w pogoń i wkrótce zmniejszyli straty do zaledwie punktu. Na boisku znów było więc sporo emocji, ale Warta utrzymywała się na minimalnym prowadzeniu. Przed końcówką znów odskoczyła przy stanie 21:17, kiedy znów rywali przy siatce przechytrzył Kwolek. Zawiercianie zakończyli spotkanie blokiem, wygrali 25:21, a nagrodę dla MVP spotkania otrzymał Kwolek. Rywalizacja w ćwierćfinałach PlusLigi toczy się do dwóch zwycięstw. Wcześniej pierwsze mecze w walce o półfinał wygrały zespoły JSW Jastrzębskiego Węgla i PGE Projektu Warszawa. Drugie spotkanie w parze Warta - Resovia zostanie rozegrane 5 kwietnia w Rzeszowie. Wcześniej drużyna z Podkarpacia rozpocznie rywalizację w finale Pucharu CEV, w którym 2 kwietnia podejmie Ziraat Bankasi Ankara z Turcji. Aluron CMC Warta: Butryn, Bieniek, Russell, Tavares, Gladyr, Kwolek - Perry (libero) oraz Nowosielski, Ensing Asseco Resovia: Boyer, Woch, Vasina, Kozub, Kłos, Cebulj - Potera (libero) oraz Bucki, Staszewski, Ropret, Rejno