Partner merytoryczny: Eleven Sports

Twierdził, że loty są "przerażające", zmienił zdanie. Chce być jak Kobayashi

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Johann Andre Forfang był dwukrotnie drugi podczas konkursów Pucharu Świata w Oberstdorfie. Norweg po zawodach mówił o tym, że loty narciarskie potrafią być naprawdę przerażające, potem jednak zdaje się, że nieco odmienił swój pogląd. W rozmowie z mediami potwierdził, że ma nadzieję na starty na skoczniach, na których można by było dolatywać nawet do 300 metrów, jak zrobił to Ryoyu Kobayashi.

Johann Andre Forfang
Johann Andre Forfang/AFP

"Straciłem odrobinę kontroli. To dało mi duży frajdy, ale było też przerażające" - mówił w rozmowie z Eurosportem Johann Andre Forfang po skoku na 236 metrów w kwalifikacjach do sobotniego konkursu w Obertsdorfie. Widać, że loty na niemieckim mamucie sprawiały mu przyjemność i dodawały dreszczyku emocji. 

Johann Andre Forfang chce skakać jeszcze dalej

Forfang świetnie rozpoczął skakanie na mamucich skoczniach w tym sezonie. Wygrane kwalifikacje i dwukrotnie drugie miejsca pokazały, że skoczek jest w formie i może pokazać w tym sezonie jeszcze wiele. Następne zawody odbędą się w Willingen i to właśnie tam, na jednej z największych skoczni na świecie, sportowcy będą rywalizować o kolejne punkty Pucharu Świata i klasyfikacji lotników. 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Nadchodzą duże zmiany w skokach! Czy młodsze pokolenie wyprze Kubackiego i spółkę? WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      Norweg miał się czego bać podczas kwalifikacji do sobotniego konkursu w Oberstdorfie, ale ostatecznie skoczył daleko i wygrał. Zdaje się, że adrenalina uderzyła mu do głowy - bardzo chciałby już przekroczyć granicę narzuconą przez FIS, o czym wspomniał w rozmowie z "Dagbladet". 

      Johann Andre Forfang mówił o skokach na 300 metrów

      "Już najwyższy czas, aby pozwolono i umożliwiono nam latać dalej. Mam nadzieję, że wkrótce nastąpią zmiany w regulaminie, tak, by powstały skocznie, które pozwolą na loty nawet na odległość dochodzącą do 300 metrów" - mówił Forfang norweskim mediom. 

      Nawiązał w ten sposób do dokonania Ryoyu Kobayashiego, który pobił nieoficjalny rekord długości skoku. Dokonał tego na Islandii i udało mu się osiągnąć 291 metrów. Jego działanie nie zostało jednak oficjalnie uznane przez FIS, ale coraz częściej mówi się o tym, że powinno się zacząć myśleć o organizacji zawodów, w których można by było osiągać już takie odległości. Forfang nie jest pierwszym, który mówił o tym głośno.

      Johann Andre Forfang/AFP
      Ryoyu Kobayashi/JOERG MITTER/Associated Press//East News

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje