Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Zespół Parmy Calcio zajmował ósme, natomiast drużyna Verona FC - dziewiąte miejsce. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 starć jedenastka Parmy Calcio wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W szóstej minucie kartkę dostał Antonino Barillà, piłkarz Parmy Calcio. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Parmy Calcio w 14. minucie spotkania, gdy Dejan Kulusevski strzelił pierwszego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Andreas Cornelius. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Parma Calcio: Simone Iacoponiemu w 15. i Hernaniemu w 38. minucie. Zawodnicy Verona FC nie poddali się i także zdobyli jedną bramkę jeszcze w pierwszej połowie. W trzeciej minucie doliczonego czasu gola wyrównującego strzelił z rzutu karnego Samuel Di Carmine. To już szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę zespół Verona FC rozpoczął w zmienionym składzie, za Pawła Dawidowicza, Federica Dimarca, Samuela Di Carminego weszli Alan Empereur, Darko Lazović, Mattia Zaccagni. Także drużyna Parmy Calcio wyszła w zmienionym składzie, za Antonina Barillę, Andreasa Corneliusa weszli Jasmin Kurtić, Yao Gervinho. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 54. minucie Mattia Zaccagni dał prowadzenie swojej jedenastce. Asystę przy bramce zaliczył Miguel Veloso. W 55. minucie sędzia pokazał kartkę Alanowi Empereurowi z Verona FC. W 61. minucie Gianluca Caprari został zmieniony przez Yanna Karamoha. Zawodnicy gości szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 64. minucie na listę strzelców wpisał się Riccardo Gagliolo. Chwilę później trener Verona FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Matteo Pessina, a murawę opuścił Fabio Borini. Matteo Pessina bardzo przysłużył się swojej drużynie strzelając jedną bramkę. Był to już jego piąty gol w tegorocznych rozgrywkach. Na 13 minut przed zakończeniem meczu w zespole Parmy Calcio doszło do zmiany. Matteo Darmian wszedł za Vincenta Lauriniego. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Verona FC przyniosły efekt bramkowy. W 81. minucie wynik ustalił Matteo Pessina. Przy strzeleniu gola asystował Valerio Verre. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania w drużynie Verona FC doszło do zmiany. Emmanuel Badu wszedł za Valeria Verre'a. W następstwie utraty gola trener Parmy Calcio postanowił zagrać agresywniej. W 86. minucie zmienił pomocnika Hernaniego i na pole gry wprowadził napastnika Lucę Siligardiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W piątej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Matteo Pessina, piłkarz gospodarzy. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-2. Zawodnicy Verona FC dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Obie drużyny wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Parmy Calcio rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie ACF Fiorentina. Tego samego dnia Brescia Calcio będzie gościć jedenastkę Verona FC.