Lewandowski oficjalnie potwierdza po meczu Polski to, o czym już jest głośno. "Nie będę pudrował"
Choć reprezentacja Polski wygrała oba marcowe mecze, styl, w jakim tego dokonała, budzi sporo wątpliwości. Sami piłkarze otwarcie przyznają, że w grze kadry jest wiele do poprawy. Nie kryje tego m.in. kapitan drużyny, Robert Lewandowski. Po spotkaniu z Maltą podzielił się bolesną diagnozą i wytoczył ciężkie działa. "Nie będę pudrował" - rozpoczął komentarz na temat tego, co obecnie dzieje się w zespole. Kibice są w szoku po jego słowach.

Dwa mecze w eliminacjach do mistrzostw świata i dwa zwycięstwa. Reprezentacja Polski najpierw pokonała Litwę (1:0), a następnie Maltę (2:0), lecz komplet punktów nie do końca zadowala ekspertów i kibiców. Słychać wyraźne głosy krytyki pod adresem pomysłów Michała Probierza i tego, jak wygląda kadra na tle teoretycznie znacznie słabszych przeciwników. Do tego wszystkiego dochodzą, jak to określił Zbigniew Boniek, "chaotyczne i przypadkowe rotacje" w składzie.
Trudno zachować spokój, ponieważ w tych dwóch meczach jedyne, co zrobiliśmy, to wykonaliśmy plan minimum, czyli zdobyliśmy sześć punktów. A jak to zrobiliśmy, to wszyscy widzieliśmy
~ ocenił były prezes PZPN w Prawdzie Futbolu.
Także piłkarze zdają się podchodzić do wyników z dystansem. Po spotkaniu z Maltą Bartosz Bereszyński wprost przyznał, że w grze kadry jest pole do poprawy. "Jest wiele do poprawy i wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. Uważam jednak, że w porównaniu do meczu z Litwą zagraliśmy lepiej i kreowaliśmy sytuacje. Szkoda jednak, że brakowało nam wykończenia. Mam nadzieję, że mecz z Litwą był najsłabszym, jaki przytrafi się nam w tych eliminacjach. W naszej grze jest jednak wiele do poprawy" - stwierdził.
Spostrzeżeniami dzieli się także Robert Lewandowski, który dość nieoczekiwanie miał okazję obserwować mecz z innej niż zazwyczaj perspektywy - z ławki rezerwowych. Takie położenie pozwoliło mu na wyciągnięcie dość boleśnie brzmiących wniosków.
"Lewy" nie hamował się po meczu Polska - Malta. "Czeka nas dużo pracy"
Kapitan kadry nie miał zamiaru kryć, co naprawdę siedzi w jego głowie po spotkaniu Polska - Malta na PGE Narodowym w Warszawie. "Nie będę pudrował. Czeka nas dużo pracy. Trzeba sobie jasno powiedzieć, od najmniejszych elementów po schematy, po rozegranie" - wypalił dla TVP Sport. "Trzeba sobie jednak odpowiedzieć na pewne pytania, które mieliśmy przed tym zgrupowaniem. Ok, mamy jakąś bazę, ale czas najwyższy wziąć się do roboty i poprawiać tę naszą grę" - dodał.
Wypowiedź obiegła media społecznościowe i doczekała się wielu komentarzy. Fani są w szoku. "Brzmi jak diagnoza po pierwszym zgrupowaniu nowego selekcjonera, a nie po kilkunastu miesiącach pracy z tym samym człowiekiem", "Czyli co, te 18 miesięcy pod wodzą Probierza są do wyrzucenia, bo nic nie zostało zbudowane? Bo tak rozumiem tą wypowiedź", "Świetne wnioski po 1.5 roku pracy selekcjonera i budowania zespołu", "Co robił przez ten czas Probierz i za co bierze kasę ? To, o czym mówi Lewy, to elementarz gry i pracy trenera", "To jest chyba mocniejsze niż milczenie Lewego za Brzeczka", "To przez półtora roku pracy z obecnym selekcjonerem nie zostało wypracowane podstawowe abecadło futbolu jak schematy i rozegranie? Przecież to jest chyba jakiś nieśmieszny żart?" - czytamy w licznych tego typu reakcjach.
Tymczasem na profilu na Instagramie "Lewego" pojawił się wpis, w którym kapitan bardzo lakonicznie podsumował to, co działo się w ostatnim spotkaniu. Zwrócił się bezpośrednio do fanów. "Wygrana z Maltą! Dziękujemy za Wasze wsparcie!" - napisał. Kibice odpowiedzieli podziękowaniem za występy z orłem na piersi.
Zgrupowanie reprezentacji Polski dobiega końca. Część zawodników wymeldowała się z hotelu niedługo po meczu z Maltą. "Lewy" wraca do Barcelony, pozostali koledzy do swoich klubów. Następna okazja do spotkania za kilka miesięcy. Kolejne mecze kadry zaplanowano na czerwiec. Drużyna najpierw towarzysko zagra z Mołdawią (6 czerwca, godzina 20.45), a później w ramach eliminacji z Finlandią (10 czerwca, godz. 20.45).
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje