Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem starć jedenastka Leixoes wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W czwartej minucie po rozpoczęciu arbiter ukarał kartką Victora Guilhermego, piłkarza gości. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie sędzia ukarał kartkami Graçę, Amine Oudrhiriego z Leixoes oraz Celsa Raposa z zespołu gości. Na murawie, jak to często zdarzało się Leixoes w tym sezonie, pojawił się Derick Poloni, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 58. minucie Harramiza. W tej samej minucie za Graçę wszedł João Tarzan. W 63. minucie arbiter przyznał kartkę Sérgiowi Marakisowi z CD Cova. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom CD Cova przyznał trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 4 stycznia jedenastka Leixoes zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie FC Penafiel. Tego samego dnia GD Chaves zagra z drużyną CD Cova na jej terenie.