Porzingis od początku sezonu prezentuje się świetnie. Wybrany dwa lata temu z czwartym numerem w drafcie zawodnik tylko w jednym spotkaniu obecnych rozgrywek uzyskał mniej niż 30 pkt. W klasyfikacji strzelców, ze średnią 29,3 pkt, zajmuje trzecie miejsce. Prowadzi Grek z Milwaukee Bucks Giannis Antetokounmpo - 34,7, a drugi jest DeMarcus Cousins (New Orleans Pelicans) - 29,4. Napędzani grą Łotysza Knicks na początku trzeciej kwarty wygrywali już 69:46, ale w zaledwie sześć minut popełnili aż 10 strat i roztrwonili całą przewagę. Gospodarze w tym okresie zdobyli tylko dwa punkty, a Nuggets aż 27. "To była jedna z najgorszych kwart, jakie nam się przydarzyły. Na pewno wyciągniemy z tego lekcję" - powiedział Porzingis. W ostatniej kwarcie nowojorczycy grali już rozważniej i odnieśli trzecie zwycięstwo. Na koncie mają też trzy porażki. Wśród pokonanych prym wiodła inna młoda europejska gwiazda - Nikola Jokic. Serbski rówieśnik Porzingisa na swoim koncie zapisał 28 pkt. W Konferencji Wschodniej na prowadzeniu są trzy drużyny z bilansem 5-2: Boston Celtics, Orlando Magic i Detroit Pistons. Minionej nocy grały dwie pierwsze z wymienionych. "Celtowie" odnieśli piąte zwycięstwo z rzędu, pokonując we własnej hali San Antonio Spurs 108:94. Najlepszy w ich szeregach był Kyrie Irving - 24 pkt. Magic natomiast na wyjeździe wygrali z New Orleans Pelicans 115:99. Po 20 pkt zdobyli dla nich Czarnogórzec Nikola Vucevic, Francuz Evan Fournier i Jonathon Simmons. Gościom na niewiele zdała się świetna gra Anthony'ego Davisa - 39 pkt i 10 zbiórek. Bilans 4-2 mają Washington Wizards, którzy w poniedziałek nie grali. Na Zachodzie prowadzenie utrzymali Memphis Grizzlies (5-2), którzy na własnym parkiecie ulegli Charlotte Hornets 99:104. Gospodarzy zawiodły największe gwiazdy - Hiszpan Marc Gasol i Mike Conley. Łącznie trafili tylko osiem z 33 rzutów z gry. "Szerszenie" do wygranej poprowadził Kemba Walker - 27 pkt. Na miarę swoich możliwości zagrali Golden State Warriors. Obrońcy tytułu, którzy z siedmiu pierwszych meczów przegrali aż trzy, na wyjeździe rozbili Los Angeles Clippers 141:113. 31 pkt zdobył dla nich Stephen Curry. "Wreszcie wyglądaliśmy, jak my" - powiedział trener "Wojowników" Steve Kerr. Jego podopieczni mieli fantastyczną, blisko 60-procentową skuteczność rzutów z gry i popełnili tylko 12 strat. To znacząca poprawa w stosunku do niedzieli, kiedy w starciu z Detroit Pistons mieli ich aż 25. Wyniki poniedziałkowych meczów koszykarskiej ligi NBA: Boston Celtics - San Antonio Spurs 108:94 Houston Rockets - Philadelphia 76ers 107:115 Los Angeles Clippers - Golden State Warriors 113:141 Memphis Grizzlies - Charlotte Hornets 99:104 Miami Heat - Minnesota Timberwolves 122:125 (po dogrywce) New Orleans Pelicans - Orlando Magic 99:115 New York Knicks - Denver Nuggets 116:110 Portland Trail Blazers - Toronto Raptors 85:99 Utah Jazz - Dallas Mavericks 104:89 Tabele: EASTERN CONFERENCE ATLANTIC DIVISION Z P Proc. 1. Boston 5 2 .714 2. Toronto 4 2 .667 3. NY Knicks 3 3 .500 4. Brooklyn 3 4 .429 5. Philadelphia 3 4 .429 CENTRAL DIVISION 1. Detroit 5 2 .714 2. Milwaukee 4 2 .667 3. Indiana 3 3 .500 4. Cleveland 3 4 .429 5. Chicago 1 4 .200 SOUTHEAST DIVISION 1. Orlando 5 2 .714 2. Washington 4 2 .667 3. Charlotte 4 3 .571 4. Miami 2 4 .333 5. Atlanta 1 6 .143 WESTERN CONFERENCE NORTHWEST DIVISION 1. Minnesota 4 3 .571 2. Portland 4 3 .571 3. Utah 4 3 .571 4. Oklahoma City 3 3 .500 5. Denver 3 4 .429 PACIFIC DIVISION 1. LA Clippers 4 2 .667 2. Golden State 5 3 .625 3. LA Lakers 2 4 .333 4. Phoenix 2 4 .333 5. Sacramento 1 5 .167 SOUTHWEST DIVISION 1. Memphis 5 2 .714 2. Houston 5 3 .625 3. San Antonio 4 3 .571 4. New Orleans 3 4 .429 5. Dallas 1 7 .125