Nikt nie jest w stanie zatrzymać Igi Świątek, która osiąga sukces za sukcesem. W miniony weekend Polka pokonała Coco Gauff w finale Roland Garros, dzięki czemu nie tylko wygrała turniej, ale też umocniła się na pozycji liderki rankingu WTA i zaliczyła 35. wygrany mecz z rzędu. To oznacza, że wyrównała rekord należący do Venus Williams i zapisała się złotymi zgłoskami na kartach światowego tenisa. To wszystko wiąże się z prestiżem, spełnieniem i satysfakcją oraz, rzecz jasna, z pieniędzmi. Tylko w tym roku na konto Świątek wpłynęła bardzo znaczna suma. Rosjanie znów manipulują słowami Igi Świątek. Przekroczyli granice Iga Świątek pobiła swój finansowy rekord! Wiadomo, ile konkretnie zarobiła w tym roku Z najświeższych danych udostępnionych przez federację kobiecego tenisa (WTA) wynika, że tylko w 2022 roku Polka za swoje występy na korcie zainkasowała prawie 6 milionów 400 tysięcy dolarów (w przeliczeniu to nieco ponad 27 milionów złotych). Jak konkretnie rozkładały się nagrody pieniężne? Dużą część całościowej kwoty stanowi gratyfikacja za ostatnie zwycięstwo w Paryżu. Iga zarobiła bowiem 2,2 mln euro (ponad 10 mln zł). Inne robiące wrażenie sumy tenisistka zgarnęła w pozostałych zawodach. Rok rozpoczęła od turnieju w Adelajdzie. To właśnie tam, w roli szkoleniowca, obok Świątek zadebiutował Tomasz Wiktorowski. Polka odpadła w półfinale z ówczesną liderką rankingu WTA, Ashleigh Barty (dwa miesiące później Australijka ogłosiła zakończenie kariery, a Świątek wskoczyła na jej miejsce na szczyt notowania federacji), a za osiągnięty wynik przyznano jej 75 tysięcy dolarów nagrody (przeszło 300 tys. zł). W Australian Open Iga również doszła do półfinału, dzięki czemu mogła cieszyć się nagrodą w wysokości 895 tysięcy dolarów australijskich (ok. 2,6 mln zł). Później przyszedł czas na zawody w Dubaju. Raszynianka przegrała wówczas z Łotyszką Jeleną Ostapenko i zakończyła zmagania na 1/8 finału, za co zyskała 15,2 tys. dolarów (ok. 70 tys. zł). Na wygranym turnieju WTA Doha 2022 Polka zarobiła 380 tysięcy dolarów (ok. 1,6 mln zł), a na zwycięstwie w WTA Indian Wells 2022 1,23 mln dolarów (ok. 5,3 mln zł). Identyczna kwota wpłynęła na jej konto po triumfie w WTA 1000 Miami. Ciekawostką jest, że dzięki osiągnięciu na Florydzie Świątek została pierwszą tenisistką w historii, która wygrała trzy turnieje rangi 1000 z rzędu (Doha, Indian Wells, Miami). Zresztą te zawody były dla Igi ważne także z innego względu. To właśnie po nich oficjalnie zajęła wakat po Barty i objęła "jedynkę" rankingu WTA. Iga Świątek wyrównała kolejny rekord. To nie mieści się w głowie! W zwycięskim finale WTA Stuttgart na Igę czekała nie tylko nagroda pieniężna (po pokonaniu Aryny Sabalenki zarobiła 93 tysiące euro, czyli ponad 400 tys. zł), ale również rzeczowa. Do domu wróciła z nowym Porsche Taycan GTS Sport Turismo. Taki model wart jest około pół miliona złotych. Następnie przyszedł czas na zawody w Rzymie. Iga Świątek zwyciężyła w finale nad Ons Jabeur, a za triumf zgarnęła 332 tysiące euro (ok. 1,5 mln zł). Z powyższych wyliczeń wynika, że najbardziej opłacalne finansowo były turnieje w Paryżu (10 mln zł) i w Stanach Zjednoczonych. Za wygrane w Indiana Wells i Miami Polka zainkasowała łącznie ponad 10 milionów złotych. Iga Świątek w pogoni za Djokoviciem i Federerem. Nadal już został w tyle Tyle Iga Świątek zarobiła w całej swojej karierze. Oszałamiająca kwota Łącznie w swojej całej karierze na korcie Iga Świątek oficjalnie zapracowała na 11 milionów 256 tysięcy dolarów, czyli ok. 48 milionów złotych. Zatem nawet pod względem budżetowym widać, jak bardzo udany rok zalicza Polka. Jej zarobki z ostatnich kilku miesięcy to ponad połowa całościowych wpływów. Dla samej tenisistki pieniądze są ważne, lecz nie najważniejsze. Mówiła o tym na zeszłorocznym spotkaniu z dziennikarzami. Iga Świątek zagra w czerwcu na trawie. Kiedy i gdzie? Oto plany startowe Polki