W sobotę Iga Świątek kolejny raz została tenisową królową Paryża, drugi raz w karierze wygrywając turniej Rolanda Garrosa. Dla Polki były to szóste wygrane zawody z rzędu. Justyna Kowalczyk-Tekieli - była mistrzyni olimpijska w biegu na nartach, a obecnie dyrektor sportowy Polskiego Związku Biathlonu - skomentowała sukces 21-latki w trzech krótkich słowach. "Coś piekielnie pięknego!" - napisała na Twitterze. Czytaj także: Iga Świątek zagra w czerwcu na trawie. Kiedy i gdzie? Oto plany startowe Polki Iga Świątek wygrała Rolanda Garrosa. Justyna Kowalczyk-Tekieli opublikowała wiadomość od oburzonego fana To stwierdzenie nie spodobało się jednemu z użytkowników, który skierował do Justyny Kowalczyk-Tekieli wiadomość prywatną pełną oburzenia, którą udostępniła była narciarka. - Pani narciarko, niech się pani stuknie nartą w głowę. "Coś pięknego" jest niebiańskie, a nie piekielne... I niech pani poprawi kijkiem!!! - czytamy w niej. Na te słowa nasza była reprezentantka odpowiedziała pozdrowieniami, a całą sprawę oprawiła krótkim komentarzem. - Dawno mnie tak nic nie rozśmieszyło, dlatego się dzielę. Gra słów dla wielu okazuje się zbyt trudną łamigłówką - stwierdziła Justyna Kowalczyk-Tekieli". Zobacz również: Iga Świątek zdumiona obecnością "Lewego". "Dobrze, że nie wiedziałam"