Partner merytoryczny: Eleven Sports

"Brudna" bramka Polaków. Ruszyli na Niemców, zawodnik był w szoku

Patryk Wajda za dwa dni będzie obchodził 36. urodziny. Tego dnia Polska zmierzy się z Kazachstanem (godz. 20.20), a stawką tego pojedynku będzie utrzymanie się w hokejowej Elicie, co Biało-Czerwonym nie udało się od 49 lat. To byłby pewnie wymarzony prezent dla wychowanka Podhala Nowy Targ. W sobotę miał on przedsmak emocji, bo strzelił swoją pierwszą bramkę na światowym czempionacie.

Patryk Wajda
Patryk Wajda/Jarek Praszkiewicz/PAP

Polska po 53 minutach przegrywała z Niemcami w meczu grupy B mistrzostw świata Elity w hokeju na lodzie i wtedy na strzał z ostrego kąta zdecydował się Patryk Wajda.

Chwilę później Polacy wznieśli ręce w góry, bo okazało się, że krążek przekroczył linię bramkową. To była tak zwana "brudna" bramka, bo 36-latek obił bramkarza.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Polska - Niemcy. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      Patryk Wajda: Byłem w szoku. Nawet nie wiedziałem, że wpadło

      Ten gol wlał nadzieję w serca polskich hokeistów. Po 126 sekundach strzelili oni kontaktowego gola, którego autorem był Filip Komorski.

      - Dla nas to była dopiero druga "brudna" bramka w tym turnieju i to jest jednak za mało. Cieszę się jednak, że tym trafieniem daliśmy sobie jeszcze szansę. Poczuliśmy, że możemy dopaść Niemców. Oni też się trochę odsłonili po tym golu, a do tego przysnęli. Poczuliśmy, że to jest moment, w którym możemy na nich ruszyć. Spróbowaliśmy, ale finalnie się nie udało - mówił Wajda w rozmowie z Interia Sport.

      Dla 36-latka, który ostatnio grał w GKS Jastrzębie, gol zdobyty w MŚ Elity jest wielkim przeżyciem.

      Byłem w szoku. Nawet nie wiedziałem, że to wpadło. Po prostu strzeliłem na bramkarza. To pokazuje, że warto strzelać. Wszyscy w Elicie próbują oddawać strzały z każdej pozycji i pracują na bramkarzu. Ładne gole strzelają może tylko Szwedzi i czasem Amerykanie

      ~ zauważył Wajda, który w 179. meczu w reprezentacji zdobył dziewiątą bramkę. Chyba do tej pory najważniejszą.

      Dzień wcześniej Polacy stoczyli wyrównany bój z Amerykanami, którzy byli naszpikowani gwiazdami z NHL.

      - Nie wiem, czy byliśmy zmęczeni tym meczem. Bardziej całym turniejem, bo on trwa już długo. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do tego. Ale chyba nie jesteśmy aż tak bardzo zmęczeni, bo emocje, jakie nam towarzyszą, niosą nas - przyznał Wajda.

      - Byłem zaskoczony tym, jak sobie radziliśmy z graczami z NHL. Tutaj jest jednak trochę większe lodowisko i inaczej im się gra. To jest jednak miłe uczucie grać jak równy z równym z takimi gwiazdami. Gdybym sobie pomyślał, skąd jestem i w jakich byłem nieraz warunkach, to gra teraz w Elicie z takimi rywalami jest to po prostu science-fiction - dodał nasz obrońca.

      MŚ Elity. Gdzie i kiedy oglądać mecze?

      Hokejowe MŚ Elity w Pradze i Ostrawie trwają od 10 maja. Następnymi rywalami Polaków będą Niemcy (18 maja, godz. 16:20), a na zakończeniu rywalizacji w grupie B zawodnicy trenera Roberta Kalabera zagrają z Kazachstanem (20 maja, godz. 20:20). Transmisje będzie można oglądać na sportowych antenach Polsatu oraz w Polsat Box Go. Relacje na Sport.Interia.pl.

      Z Ostrawy - Tomasz Kalemba i Piotr Jawor, Interia Sport

      Patryk Wajda/Jarek Praszkiewicz/PAP
      Robert Kalaber (w środku)/Jarek Praszkiewicz/PAP
      Patryk Wajda (nr 4)/Jarek Praszkiewicz/PAP



      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram

      Zobacz także

      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje