Partner merytoryczny: Eleven Sports

Łukasz Piszczek: Przewaga nad Bayernem Monachium nie ma znaczenia

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Łukasz Piszczek udzielił obszernego wywiadu oficjalnej witrynie internetowej Bundesligi. Polak zdobył zwycięską bramkę w meczu z FSV Mainz (2-1), a jego Borussia Dortmund niepodzielnie rządzi w lidze. - Przewaga nad Bayernem Monachium nie ma znaczenia - zapewnia defensor BVB i przypomina, że przed Borussią jeszcze sporo ciężkich pojedynków.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Bayern Monachium - Fortuna Duesseldorf 3-3 - skrót meczu (ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS). Wideo/INTERIA.TV/Eleven Sports


      Łukasz Piszczek rzadko udziela wywiadów i rzadko spotyka się z dziennikarzami. Dla oficjalnej witryny Bundesligi Polak - nazwany w materiale "gwiazdą BVB" - zrobił wyjątek. I opowiedział o tym, jaka jest recepta sukcesu Borussii na początku sezonu 2018/2019.

      - O tym, czy zwycięstwo z Mainz będzie miało dla nas znaczenie, przekonamy się po zakończeniu sezonu. Musimy nadal grać tak dobrze, jak do tej pory. Jeśli przestaniemy, to na pewno nam to nie pomoże w walce o tytuł - przyznał polski defensor BVB.

      Dziennikarze wyliczyli, że gdy po raz ostatni bramka Piszczka dała Borussii zwycięstwo nad Mainz - w 2011 roku BVB wygrało 2-1 - wiosną Dortmund fetował mistrzostwo Niemiec. Czy tak będzie i tym razem? Borussia prowadzi w Bundeslidze niepodzielnie, ma cztery punkty zapasu nad drugą Borussią Moenchengladbach oraz dziewięć nad mistrzami z Bayernu Monachium.

      - Nasza przewaga nad Bayernem nie ma w tej chwili znaczenia. W Bundeslidze są też inne mocne zespoły, jak Frankfurt czy Lipsk, które grają bardzo dobrze i chcą wygrywać. Dlatego musimy się skupić na naszym kolejnym spotkaniu, a nie na tym, co będzie na koniec sezonu - przestrzegł weteran w barwach BVB. 33-letni Piszczek to jeden z najstarszych piłkarzy w ekipie Luciena Favre'a i jeden z nielicznych, który pamięta smak ostatniego mistrzostwa Niemiec, zdobytego w 2012 roku.

      Polak podkreślił, że wiele do gry drużyny wnosi Hiszpan Paco Alcacer. Snajper strzelił bramkę Mainz i w tym tygodniu został zawodnikiem BVB do 2023 roku. Wcześniej był tylko wypożyczony z FC Barcelona.

      - Paco ma snajperski nos i to jest nasza przewaga nad konkurencją. Nie pierwszy raz wchodzi z ławki i daje nam bramki. Tak zresztą się dzieje bez względu na to, kto wchodzi z rezerwy. To nam mocno ułatwia grę i dla piłkarzy na murawie to naprawdę bardzo fajne uczucie - argumentował Polak.

      Borussia Dortmund po raz pierwszy w swojej historii nie przegrała żadnego z pierwszych dwunastu meczów w Bundeslidze. Co to oznacza dla naszego rodaka?
      - W każdym meczu musimy walczyć do samego końca i na pewno nie było to łatwe. I tak będzie już do końca sezonu - przyznał Łukasz Piszczek.

      Borussia Dortmund/Getty Images

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje