Wczoraj policjanci z Filadelfii poinformowali, że Martin został zastrzelony przez człowieka, który obecnie jest poszukiwany przez strażników prawa. Do wszystkiego doszło podczas wymiany zdań w jednym z mieszkań byłego boksera, które wynajmował. Jego siostrzenica zdradziła, iż wujek pojechał odebrać czynsz z kilku swoich domów i natknął się na osobę, której w tym mieszkaniu być nie powinno.Obchodzący niedawno 52. urodziny Martin zostawił żonę Donnę i czwórkę dorosłych na szczęście już dzieci.