Mając na karku 38-lat Ołeksandr Usyk nie może już pozwolić sobie na odmawianie zbyt wielu głośnych walk. W końcu bokserska emerytura zbliża się wielkimi krokami. Superczempion kategorii ciężkiej w 2024 roku dwukrotnie pokonał Tysona Fury'ego, na dobre zamykając dyskusję na temat tego, kto jest aktualnie absolutnie najlepszym bokserem ciężkim na świecie. Wielkie kontrowersje we Wrocławiu. Usyk znokautował Duboisa, Brytyjczyk protestował Ukrainiec wciąż ma jednak wiele do wyjaśnienia z Danielem Duboisem. Pojedynek gwiazd, do którego doszło w 2023 roku we Wrocławiu zakończył się zwycięstwem Usyka poprzez nokaut w 9. rundzie. W jego trakcie doszło jednak do sporych kontrowersji, o co Brytyjczyk miał później sporo żalu. Zdaniem Duboisa i jego promotora, Franka Warrena, na stadionie miejskim w stolicy Dolnego Śląska doszło do wypaczenia rezultatu walki. Choć po analizach nie było wątpliwości, że cios na tułów, którym Brytyjczyk zranił Ukraińca, był nieregulaminowy, forsowano odmienną narrację. Jakoby Usyk powinien być liczony i najpewniej wyliczony, a zamiast tego wbrew przepisom otrzymał kilka minut na dojście do siebie. Wystosowano nawet oficjalny protest do federacji WBO z żądaniem unieważnienia wyniku walki. Został on jednak odrzucony. Po zwycięstwie nad Tysonem Furym Usykowi udało się zunifikować wszystkie cztery prestiżowe pasy mistrzowskie. Radość trwała mimo wszystko krótko, bo przed drugim pojedynkiem z "Królem Cyganów" Ukrainiec został zobligowany do obrony pasa IBF. Czasu na to nie było, dlatego został on stracony na rzecz Duboisa, który zajmował wówczas pozycję pretendenta. Wszystko już jasne. Padła data rewanżu pomiędzy Usykiem i Duboisem Jako że wyjść naprzeciw Usykowi postanowiła federacja WBO i zaproponowała mu odroczenie walki o obronę pasa z Josephem Parkerem, ten w pierwszej kolejności zmierzy się z Danielem Duboisem. We wtorek media brytyjskie ogłosiły, kiedy dojdzie do hitowego starcia. Sędzia z Niemiec najostrzejszy w werdykcie dla Polaka. Zdecydowana reakcja. "Dostali prztyczka w nos" Powołując się na własne źródła redakcja "Ring Magazine" poinformowała, że do walki o pas mistrzowski IBF pomiędzy Duboisem i Usykiem dojdzie 12 lipca w Londynie. Tym samym odliczanie już się rozpoczęło, a kibice wyczekują jedynie oficjalnego potwierdzenia pojedynku ze strony federacji. W przypadku zwycięstwa, Usyk na powrót może stać się zunifikowanym mistrzem świata, znów zapisując się na kartach boksu zawodowego.