Zespół Sportinga Charleroi bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała pierwszą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 74 starcia zespół Sportinga Charleroi wygrał 34 razy i zanotował 26 porażek oraz 14 remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy KRC Genk w 25. minucie spotkania, gdy Ebere Onuachu strzelił pierwszego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie osiem zdobytych bramek. Asystę zaliczył Junya Ito. W 28. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Junyę Ito z KRC Genk, a w 34. minucie Steevena Willemsa z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu KRC Genk. Wysiłki podejmowane przez drużynę Sportinga Charleroi w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 48. minucie na listę strzelców wpisał się Saido Berahino. Bramka padła po podaniu Ryoty Morioki. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem żółtą kartką został ukarany Jules Van Cleemput, zawodnik Sportinga Charleroi. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. W 63. minucie wynik ustalił Joakim Mæhle. W 68. minucie Saido Berahino zastąpił Shamara Nicholsona. W 78. minucie Jere Uronen został zmieniony przez Gerarda Arteagę, a za Théo Bongondę wszedł na boisko Jules Kouassi, co miało wzmocnić zespół KRC Genk. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jules'a Van Cleemputa na Kena Nkubę. Na osiem minut przed zakończeniem pojedynku żółtą kartkę obejrzał Ebere Onuachu z drużyny gospodarzy. W tej samej minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Junya Ito z drużyny KRC Genk i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 28. minucie. W 83. minucie Kristian Thorstvedt został zmieniony przez Driesa Woutersa, co miało wzmocnić zespół KRC Genk. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Alego Gholizadeha na Guillaume'a Gilleta. W 89. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Patrika Hroszovskiego, piłkarza gospodarzy. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 25 października zespół Sportinga Charleroi rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Waasland-Beveren. Natomiast 26 października KAA Gent będzie gościć zespół KRC Genk.