Partner merytoryczny: Eleven Sports

W końcu się doczekali. Już nie będą ich wytykać palcami

Motor Lublin ma już mistrzowską drużynę, a za kilka lat dojdzie do niej równie imponujący stadion. W mieście w końcu ma powstać obiekt na miarę XXI wieku. Co warto zaznaczyć nie byle jaki obiekt, ponieważ pomieści prawie dwadzieścia tysięcy widzów i poza żużlowcami zagoszczą tam piłkarze ręczni, koszykarze czy lekkoatleci. Koszt? Kolosalny, bo podobno aż 250 milionów złotych.

Oficjele na naradzie przed zawodami Grand Prix w Lublinie
Oficjele na naradzie przed zawodami Grand Prix w Lublinie/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan

O przestarzałym stadionie żużlowym w Lublinie cała Polska mówi już od momentu awansu Motoru do najwyższej klasy rozgrywkowej. Fani narzekają na stosunkowo małą liczbę miejsc oraz strome i wąskie schody kompletnie nieprzystosowane do osób niepełnosprawnych. Głośno zrobiło się zwłaszcza przy okazji tegorocznego finału PGE Ekstraligi, w którym kibice Moje Bermudy Stali otrzymali zaledwie kilkaset wejściówek na sektor gości. Zaowocowało to licznymi kłótniami w Internecie i niestety trochę popsuły one atmosferę wielkiego święta. Niezadowoleni też są miejscowi. Bilety na mecze wyprzedają się bowiem w parę chwil. Przykład pierwszy z brzegu? Tegoroczne karnety, których zabrakło już po trzydziestu sekundach.

Nic więc dziwnego, że fani Motoru w pewnym momencie postanowili nawet wyjść na ulicę, by zademonstrować, iż zasługują oni na obiekt z prawdziwego zdarzenia. - I tak nic to nie da - pisali wówczas najwięksi pesymiści. Pięć miesięcy później malkontenci na szczęście przekonali się w jak wielkim byli błędzie. 24 listopada prezydent miasta Krzysztof Żuk wreszcie przystąpił do działania i na swoim fan page’u na Facebooku nie tylko zapowiedział budowę nowego stadionu, ale i zaprezentował imponujący projekt.

- Całoroczna hala pomieści 18,5 tys. widzów, spełni wymogi polskich i międzynarodowych federacji żużla, lekkoatletyki i gier zespołowych: koszykówki, siatkówki, czy piłki ręcznej. Szczególną wagę projektanci przywiązali do terenów zielonych otaczających obiekt - napisał wyraźnie zadowolony najważniejszy człowiek w mieście, zapraszając przy okazji na konsultacje społeczne, które odbędą się pierwszego dnia grudnia.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szybka Kontra. Niesmak po weselu Zmarzlika/INTERIA.TV/INTERIA.TV

      Projekt robi wrażenie, ale mieszkańcy są podzieleni

      Co warto zaznaczyć, szykuje się prawdopodobnie burzliwe spotkanie, ponieważ w komentarzach ludzie podzieleni są na dwa obozy. - Zbyt blisko osiedli mieszkaniowych. Mieszkam przy Nadbystrzyckiej i obawiam się, że ze względu na hałas i ryk silników nie da się tu żyć - pisze na przykład pani Monika. - Piękny. Może wystarczy miejsc dla wszystkich na mecze żużlowe i karnety nie rozejdą się w 2 minuty - kontruje z kolei Dominik.

      Jeżeli budowa dojdzie do skutku, będzie to milowy krok do przodu dla Motoru. W górę na pewno poszybują zyski z dnia meczowego. Ponadto zdecydowanie wzrosną szanse na organizację turnieju Grand Prix, który co prawda w Lublinie miał już niedawno miejsce, lecz była to jedynie opcja awaryjna z powodu pandemii COVID-19.

      Czytaj także:

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje