Partner merytoryczny: Eleven Sports

Aleksandra Król-Walas z medalem mistrzostw świata. Wielki sukces Polki

Mamy to! Aleksandra Król-Walas drugi raz z rzędu wraca z mistrzostw świata w snowboardzie z medalem. Polce udało się powtórzyć sukces sprzed dwóch lat i zdobyć brąz w slalomie równoległym. Nasza snowboardzistka pokonała w małym finale Ladine Caviezel. Tym samym w pięknym stylu zwieńczyła świetny dla siebie sezon. To znakomity prognostyk przed przyszłorocznymi igrzyskami olimpijskimi. Po złoto sięgnęła Ester Ledecka, a srebro Tsubaki Miki.

Aleksandra Król-Walas
Aleksandra Król-Walas/MARCIN GOLBA / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP

Trwają mistrzostwa świata w narciarstwie dowolnym i snowboardzie, które rozpoczęły się 18 marca. Gospodarzem światowego czempionatu jest szwajcarska Engadyna. Jedną z głównych faworytek do medalu przed ich startem była Aleksandra Król-Walas, która na poprzednich MŚ w Bakuriani w slalomie równoległym wywalczyła brąz. Na dodatek w tym sezonie czterokrotnie stanęła na podium Pucharu Świata i w tej konkurencji zajęła na koniec zimy czwarte miejsce, choć nawet przez jakiś czas była liderką. 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Probierz o Boguszu, dopingu kibiców i rozmowie z AI. WIDEO /Polsat Sport/Polsat Sport

      Efektowny awans Aleksandry Król-Walas do półfinału, a później dramat

      Polka znakomicie poradziła sobie w eliminacjach, gdzie uzyskała szósty czas, co było dobrym prognostykiem przed dalszą częścią rywalizacji. W kwalifikacjach przepadła za to jedna z największych faworytek, czyli wiceliderka Pucharu Świata Niemka Ramona Theresia Hofmeister, co należało uznać za gigantyczną sensację. W 1/8 finału rywalką Aleksandry Król-Walas była Chinka Xinhui Bai. Nasza najlepsza snowboardzistka wygrała bez problemów, bowiem jej przeciwniczka przewróciła się w połowie trasy i od tej chwili do mety jechała już sama. 

      W ćwierćfinale Aleksandra Król-Walas zmierzyła się z Julie Zogg. Pojedynek ze Szwajcarką zapowiadał się bardzo emocjonująco, bowiem zajęła ona piąte miejsce na koniec sezonu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata tej konkurencji, czyli tuż za plecami Polki. Obie snowboardzistki na trasie pokazały, że ich sąsiadujące lokaty nie były przypadkiem. Walka była bardzo zacięta, ale ostatecznie wygrała Król-Walas zaledwie o 0,05 sekundy i dzięki temu awansowała do strefy medalowej!

      Brązowy medal Aleksandry Król-Walas na mistrzostwach świata w snowboardzie!

      W półfinale Polka trafiła fatalnie. Jej przeciwniczką była Tsubaki Miki, czyli absolutna dominatorka tego sezonu, która wygrała nie tylko ogólną klasyfikację Pucharu Świata, a także w slalomie równoległym i gigancie równoległym. Obie snowboardzistki zaczęły znakomicie i jechały do końca ramię w ramię. Raz minimalnie prowadziła Japonka, raz Polka. Obie praktycznie równo wpadły na metę, ale niestety na ostatnich metrach to Tsubaki Miki okazała się minialnie szybsza, bo ledwie o 0,01. 

      Aleksandrze Król-Walas przypadła zatem walka w małym finale, co oznaczało szansę na powtórzenie wyniku z Bakuriani sprzed dwóch lat. Jej przeciwniczką w walce o brąz była Szwajcarka Ladine Caviezel. Polka zaczęła mocno i utrzymywała tempo do samego końca. Znów wraz z rywalką niemal równo wpadła na metę, ale tym razem była szybsza o 0,14 sekundy i mogła cieszyć się z brązu! W finale Ester Ledecka pokonała pogromczynię Polki, dzięki czemu Czeszka trzeci raz w karierze została mistrzynią świata.

      Pozostałe Polki przepadły w eliminacjach. 28. była Weronika Dawidek, 31. Maria Bukowska Chyc, a 35. Karolina Półtorak. Wśród mężczyzn triumfował Włoch Roland Fischnaller. Srebro zdobył Niemiec Stefan Baumeister, a brąz Sangho Lee z Korei Południowej. Polacy niestety zawiedli. Michał Nowaczyk był 34., Andrzej Gąsienica-Daniel 38., Mikołaj Rutkowski 43., a Anatol Kulpiński 44.

      To piąty medal polskich snowboardzistów na mistrzostwach świata. Dwa brązowe w 2007 i 2009 roku wywalczyła Paulina Ligocka. W Bakuriani jedyne złoto w historii zdobył Oskar Kwiatkowski, a swój pierwszy brąz Aleksandra Król-Walas. Walka o medale w Szwajcarii potrwa do 30 marca.

      Aleksandra Król-Walas/Paweł Murzyn /East News
      Aleksandra Król/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje