Przed turniejem w Arabii Saudyjskiej spodziewano się, że w finale WTA Finals zobaczymy rywalizację Igi Świątek z Aryną Sabalenką, a więc starcie dwóch najlepszych tenisistek ostatnich miesięcy. Liderka i wiceliderka rankingu WTA nie zdołały jednak dotrzeć do najważniejszego starcia imprezy i z zawodami pożegnały się już wcześniej. Nadspodziewanie szybko udział w turnieju zakończyła reprezentantka Polski, która nie przebrnęła fazy grupowej. Duży w tym udział miała Coco Gauff. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych najpierw pokonała Świątek, a następnie przegrywając z Barborą Krejcikovą uniemożliwiła Polce wyjście z grupy. Porażka Gauff z Czeszką okazała się jej pierwszą i ostatnią w WTA Finals. Amerykanka w finale zmierzyła się z Qinwen Zheng i panie stworzyły prawdziwy spektakl, który obfitował w wiele zwrotów akcji, świetnych wymian i przede wszystkim w mnóstwo emocji. Niesamowite statystyki Gauff. Tylko legendy mogą pochwalić się tym samym W tenisowej bitwie lepsza okazała się Gauff, która po trzysetowej batalii wygrała 3:6, 6:4, 7:6(2) i po raz pierwszy sięgnęła po triumf w WTA Finals. Sukces jest o tyle spektakularny, że Amerykanka dokonała tego w wieku zaledwie 20 lat, co w XXI wieku jest ewenementem. Potwierdzają to statystyki opublikowane na profilu OptaAce na platformie X. Gauff jest najmłodszą triumfatorką od 2004 roku, kiedy WTA Finals Wygrywała Maria Szarapowa i najmłodszą Amerykanką od 2001 roku. Co więcej, tylko Nancy Richey i Anna Smasznowa wygrały więcej turniejów (po 10), w swoich pierwszych dziesięciu finałach turniejów rangi WTA w erze open. Gauff takich zwycięstw ma dziewięć. Amerykanka stałą się również najmłodszą zawodniczką od 1998 roku, która wygrała w ośmiu lub więcej finałach z rzędu na kortach twardych. W latach 90. XX wieku tej sztuki dokonała Martina Hingis. Ostatnią zawodniczką, która może pochwalić się takim osiągnięciem jest Serena Williams.