Nowe doniesienia ws. byłej żony Piotra Żyły dotarły w ostatniej chwili. Wiedzieli nieliczni
Justyna Żyła po latach małżeństwa ze słynnym skoczkiem Piotrem Żyłą ogłosiła, że to koniec ich związku. Doszło do głośnego rozwodu, o którym miesiącami rozpisywały się media. Od pewnego czasu między małżonkami się uspokoiło, a była żona sportowca całkowicie przestała się udzielać w mediach. Niespodziewanie jednak przerwała milczenie. O tym, jak jest u niej źle, wiedzieli tylko nieliczni.
Justyna Żyła zaistniała w show-biznesie dzięki małżeństwu z Piotrem Żyłą, z którym rozstała się w atmosferze skandalu. Kobieta nie szczędziła bowiem gorzkich słów pod adresem ojca swoich dzieci.
Justyna i Piotr Żyła długo nie mogli dojść do porozumienia
Medialny spór zakończył się po tym, jak w 2018 roku sąd orzekł rozwód. Na szczęście ich relacje wyraźnie się w ostatnich latach poprawiły. Nie bez znacznie był zapewne fakt, że każde poszło w swoją stronę, a na ich drodze pojawili się nowi partnerzy.
Piotr związał się z Marceliną Ziętek, którą widzowie mogą kojarzyć z serialu TVN. Z kolei Justyna ponad dwa lata temu związała się z pewnym tajemniczym mężczyzną, którego jednak postanowiła nie pokazywać w mediach.
Justyna Żyła była tak szczęśliwa. Pochwaliła się nawet pierścionkiem zaręczynowym
Pochwaliła się za to pierścionkiem zaręczynowym od ukochanego. Fani zaczęli więc po cichu liczyć, że niebawem zobaczą zdjęcia ze ślubu.
Tym bardziej że Justyna opowiadała na Instagramie, jak jej nowy partner świetnie zaczął dogadywać się z jej byłym mężem, co dobrze wróżyło na przyszłość.
"Piotrek świetnie się z nim dogaduje. Moje i Piotrka dzieci bardzo go lubią i akceptują. Jesteśmy już trochę taką patchworkową rodziną. Jego dzieci oraz moje również świetnie się ze sobą czują" - mówiła uradowana Justyna.
Nagle Justyna Żyła zapadła się pod ziemię
To były jedne z ostatnich informacji, które publicznie przekazała kobieta. Na Instagramie przestała się całkowicie udzielać, nie mówiąc o innych mediach. Wielu zaczęło się nawet o nią martwić, że Justyna zupełnie się nie odzywa.
W końcu redakcji ShowNews udało się dotrzeć do byłej żony Piotra. Okazało się, że było naprawdę źle, stąd jej milczenie. Nie chciała jednak opowiadać o szczegółach, ale nie zabrzmiało to dobrze:
Nowe doniesienia ws. Justyny Żyły. Nieliczni wiedzieli, jak jest źle
"Nie chcę się wypowiadać na temat zeszłego roku, bo dał mi mocno w kość, nawet bardzo mocno, więc wolę o nim nie pamiętać" - przekazała niespodziewanie Justyna.
Była żona Piotra Żyły dodała, że liczy na to, iż 2025 będzie dla niej i jej bliskich łaskawszy.
"A ten nowy szykuje, mam nadzieję, już same szczęśliwe chwile. Kwestie kulinarne rozwijam cały czas" - dodała.
Na koniec zapewniła, że ani myśli o powrocie do mediów, bo ma tego zupełnie dość.
"Odpoczynek od świata mediów to moja decyzja i przy tym zostanę" - oznajmiła stanowczo.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje