Historia plebiscytu sięga 1973 roku. Początkowo przeprowadzano go w trzech kategoriach: Piłkarz Roku, Trener Roku i Odkrycie Roku. W 2001 pojawiła się kategoria Drużyna Roku. W 2004 dodano Ligowca Roku. W 2006 przyznano dwie dodatkowe nagrody - z okazji jubileuszu tygodnika wybrano najlepszych zawodników i trenera pięćdziesięciolecia. W 2007 wprowadzono Powrót Roku oraz Człowieka Roku, który rok później został przemianowany na Osobowość Roku. W edycji 2008 dodano kategorię Pierwszoligowiec Roku. W 2016 zdecydowano się uhonorowywać zawodniczki, wprowadzając Piłkarkę Roku. Aż po dziś największą estymą cieszy się kategoria Piłkarz Roku. To na jej rozstrzygnięcie kibice czekają z największym zainteresowaniem. W tym roku nominowani byli: Robert Lewandowski, Łukasz Skorupski i Nicola Zalewski. Ostatecznie po nagrodę sięgnął kapitan reprezentacji Polski. Lewandowski został uhonorowany już po raz dwunasty. Nikt w historii nie zdobył większej liczby statuetek przyznawanych przez dziennikarzy "Piłki Nożnej". Robert Lewandowski nagrodzony. Nie mógł jednak odebrać statuetki osobiście Lewandowski, z uwagi na obowiązki klubowe, nie mógł pojawić się w Warszawie, aby osobiście odebrać statuetkę podczas gali. Skorzystał jednak z możliwości, które daje technologia, i przemówił do zgromadzonych gości z ekranów. - Dobry wieczór państwu. Ja pamiętam swój pierwszy raz. Pamiętam ten 2008/2009 rok, gdy pierwszy raz odbierałem tę nagrodę na scenie. Za każdym razem napawa mnie to dumą - rozpoczął kapitan reprezentacji Polski. - Na pewno chciałbym oczywiście podziękować wszystkim trenerom i piłkarzom, z którymi gram, którzy pomagają mi strzelać gole i grać lepiej. Chciałbym też podziękować mojej rodzinie, mojej żonie, która zawsze mnie wspiera i wiem ile poświęcenia od nich dostaję. Oczywiście chcę także podziękować kibicom, bo powiem szczerze, że w ostatnich latach człowiek się zmienia, staje się bardziej sentymentalny i też zaczyna doceniać pewne rzeczy, których wcześniej może nie miał czasu zobaczyć, a tutaj każdego dnia polscy kibice są widoczni. W Barcelonie wsparcie jest wielkie i kibicom bardzo za to dziękuję, bo były momenty, że ich wsparcie mi bardzo pomogło w mojej karierze - dodał "Lewy". - Powiem szczerze, że jeszcze chce trochę tych marzeń spełnić. Liczę, że jeszcze ostatniego słowa nie powiedziałem w kwestii tej nagrody. Jestem dumny z tego, ile mam lat, w jakim miejscu się znajduję. To, że jestem w tym miejscu, w którym jestem w tym wieku, napawa mnie dumą. Z fizycznego punktu widzenia się nie boję, a chęci wciąż także są. Na dzień dzisiejszy cieszę się każdym meczem, mam uśmiech na twarzy. Dopóki w sercu będzie mi podpowiadało, że chcę, to będę na tym zielonym boisku - zakończył. Bożydar Iwanow dopytał "Lewego" o ewentualną zmianę klubu. - Raczej trudno będzie, żebym kiedyś wystąpił na tej gali, grając w barwach innego klubu. Ja się w Barcelonie czuję bardzo dobrze. Nie tylko na boisku, ale także w mieście i wśród kibiców - odpowiedział stanowczo, ale z uśmiechem Lewandowski. Laureaci w plebiscycie Tygodnika "Piłka Nożna": Piłkarz Roku: Robert Lewandowski (FC Barcelona) Piłkarka Roku: Ewa Pajor (VfL Wolfsburg/FC Barcelona) Trener Roku: Adrian Siemieniec (Jagiellonia Białystok) Odkrycie Roku: Kacper Urbański (Bologna FC) Drużyna Roku: Jagiellonia Białystok Obcokrajowiec Roku: Jesus Imaz Ligowiec Roku: Taras Romanczuk (Jagiellonia Białystok) Pierwszoligowiec Roku: Angel Rodado (Wisła Kraków) Jakub Żelepień, Interia