Nie jest wcale tajemnicą, że Brytyjska Rodzina Królewska jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych monarchii na świecie. Fani z całego globu bacznie obserwują poczynania króla Karola III i jego bliskich, nic więc dziwnego, że gdy księżna Kate w ubiegłym roku opowiedziała o swoich problemach zdrowotnych, zaniepokoiło to wielu ludzi. Po zdiagnozowaniu nowotworu małżonka księcia Williama błyskawicznie rozpoczęła leczenie i całkowicie zrezygnowała z życia publicznego. Fani tenisa obawiali się, że ze względu na złe samopoczucie księżna Walii przerwie wieloletnią już tradycję i nie pojawi się na finałach 137. edycji Wimbledonu. Jako wierna fanka tej dyscypliny sportowej i patronka All England Lawn Tennis and Croquet Club 43-latka nie mogła jednak ominąć tego wydarzenia i mimo problemów ze zdrowiem wzięła udział w meczu finałowym singlistów z udziałem Carlosa Alcaraza i Novaka Djokovicia. Towarzyszyła jej córka. Nie tak dawno Pałac Kensington przekazał, że księżna Kate zakończyła chemioterapię i stara się powoli wrócić do codziennych obowiązków. Jak poinformowały wówczas brytyjskie media, członkini Brytyjskiej Rodziny Królewskiej otrzymała także pozwolenie na wznowienie aktywności fizycznej pod czujnym okiem ekspertów. Teraz w mediach pojawiły się kolejne informacje na temat stanu zdrowia małżonki księcia Williama. Przekazała je - co ciekawe - sama zainteresowana. Wstrząsające słowa Naomi Osaki. Jej bliscy walczą z żywiołem, a ona nie może nic zrobić Księżna Kate przekazała znakomite wieści. "Jestem w remisji" Księżna Walii we wtorkowe popołudnie niespodziewanie opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym podziękowała zespołowi medycznemu The Royal Marsden za opiekę nad nią po diagnozie. Przy okazji podzieliła się ze światem radosną informacją. "Chciałam skorzystać z okazji i podziękować The Royal Marsden za tak dobrą opiekę w ciągu ostatniego roku. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy cicho szli obok Williama i mnie, gdy przechodziliśmy przez to wszystko. Nie mogliśmy prosić o więcej. Opieka i porady, które otrzymaliśmy przez cały czas, gdy byłem pacjentem, były wyjątkowe. (...) To ulga, że teraz jestem w remisji i nadal skupiam się na powrocie do zdrowia. Jak każdy, kto doświadczył diagnozy raka, wie, potrzeba czasu, aby przystosować się do nowej normalności. Jednak z niecierpliwością czekam na satysfakcjonujący rok. Jest wiele rzeczy, których nie mogę się doczekać. Dziękuję wszystkim za ciągłe wsparcie" - przekazała. W mediach krążą pogłoski, że 43-latka szykuje się na pierwsze publiczne wystąpienie w tym roku. Jak donosi m.in. MailOnline, Middleton ma pojawić się na gali rozdania nagród BAFTA u boku swojego ukochanego. Wydarzenie to odbędzie się 16 lutego w Royal Festival Hall w Londynie. Burza wokół Szczęsnego, a tu nagle gest dla WOŚP i Owsiaka. Babcia bramkarza przekazała wyjątkową pamiątkę