Wstrząsające słowa Naomi Osaki. Jej bliscy walczą z żywiołem, a ona nie może nic zrobić
Naomi Osaka po trzysetowej batalii pokonała Caroline Garcię i zameldowała się w drugiej rundzie Australian Open. Japonka jednak nie jest w stanie w pełni skupić się na rywalizacji ze względu na rodzinny dramat. Jej bliscy bowiem od kilku dni mocno obawiają się o swoje życie - mieszkają oni bowiem w okolicach Los Angeles, które dewastowane jest przez pożary.
W Melbourne rozpoczęła się 113. edycja wielkoszlemowego Australian Open, podczas którego tenisiści i tenisistki walczą o tytuły mistrzowskie. W rywalizacji udział bierze m.in. Naomi Osaka. Japonka doskonale wie, jakie to uczucie zdobyć wielkoszlemowy tytuł na australijskich kortach - wygrywała tam bowiem turnieje singlowe w 2019 i 2021 roku. W swoim dorobku ma także trofea zdobyte podczas US Open w 2018 i 2020 roku. Do tej pory triumfowała więc łącznie w czterech wielkoszlemowych imprezach.
Naomi Osaka w trudnej sytuacji. Martwi się o bliskich, w Los Angeles szaleją pożary
W tym roku Japonka z przytupem rozpoczęła zmagania w Melbourne, pokonując w pierwszej rundzie Caroline Garcię 6:3, 3:6, 6:3. Po triumfie nad Francuzką Osaka nie kryła emocji. Podczas pomeczowej konferencji ujawniła, że ciężko jest jej skupić się w pełni na rywalizacji, gdy kilkanaście tysięcy kilometrów od niej jej bliscy przeżywają prawdziwy dramat. Od kilku już dni pożary dewastują okolice Los Angeles, a wielu celebrytów straciło swoje domy. Z żywiołem walczą także członkowie rodziny Osaki.
"Oglądałam mapę pożarów. Ogień był trzy przecznice od mojego domu. Poprosiłam kogoś, żeby zabrał z domu akt urodzenia mojej córki, bo nie wiedziałam, co się stanie, jeśli spłonie. (...) Najważniejszą rzeczą, za którą jestem wdzięczna, jest to, że wszyscy w mojej rodzinie są bezpieczni" - przekazała Osaka, która w Stanach Zjednoczonych mieszka od czasów dzieciństwa.
Mimo nieciekawej sytuacji w USA Japonka kontynuuje występy na arenach międzynarodowych. W nocy z wtorku na środę 27-latka zagra w drugiej rundzie Australian Open, a jej rywalką będzie kolejna doświadczona zawodniczka, Karolina Muchova. Wiadomo już, że panie wyjdą na kort nie wcześniej niż o godzinie 2.10 czasu polskiego.
Przypomnijmy, że w grze o wielkoszlemowe trofeum wśród singlistek wciąż są polskie reprezentantki - Iga Świątek i Magdalena Fręch. Poczynania tych pań oraz innych polskich tenisistów w Melbourne śledzić można na bieżąco na stronie Interii Sport.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje