Burza w skokach. Thurnbichler w mocnych słowach o decyzji FIS. "Trzeba się temu przyjrzeć"
Thomas Thurnbichler w ostatnim czasie jest bardzo uważny na to, co robi FIS. Po aferze wokół kombinezonów Norwegów trener Polaków bardzo często opowiadał o kwestiach według niego problematycznych w kontekście sprzętowym. Ostatnio poruszył również temat połączonych kalendarzy Pucharu Świata dla kobiet i mężczyzn. Pokazał, gdzie w tym wszystkim może tkwić haczyk.

Decyzja o tym, by zawody najwyższej rangi kobiet i mężczyzn odbywały się tego samego dnia w tym samym miejscu o różnych porach wynikała z tego, by bardziej zainteresować kobiecymi skokami kibiców. Teraz zarówno męskimi jak i kobiecymi skokami zajmuje się Sandro Pertile.
Thomas Thurnbichler w mocnych słowach o decyzji FIS
Thurnbichler w ostatnim czasie pokazał się z bardzo mocnego zdania w kontekście afery wokół kombinezonów Norwegów oraz wszystkich innych przejawów oszustwa w skokach narciarskich. Opowiadał o tym, że o nieprawidłowościach w tym sezonie informował FIS już w grudniu. Austriak nie owija w bawełnę, gdy komentuje kolejne ruchy FIS lub rywali.
W związku z ostatnimi wydarzeniami na skoczni w Vikersund (w niedzielę został odwołany konkurs kobiet, a już wcześniej widoczne były problemy związane z pogodą) postanowił wypowiedzieć się na temat decyzji o połączeniu kalendarzy kobiet i mężczyzn w skokach narciarskich. Pokazał zagrożenia.
Thomas Thurnbichler pokazał zagrożenia
"To coś, czego naprawdę nie lubię. Robienie zawodów kobiet i mężczyzn w jednym miejscu może nieść pewne pozytywy, natomiast musimy spojrzeć na ostatni rok. Odkąd jesteśmy razem, odwołano wiele serii kobiet, a tym razem z programu usunięto serię próbną mężczyzn. Myślę, że to może być problemem w przyszłości, kiedy powstanie wspólny kalendarz Pucharu Świata. Trzeba się temu przyjrzeć i wypracować dobry plan dnia" - mówił Thurnbichler w rozmowie z portalem skijumping.pl.
Od tego roku szefem skoków zarówno kobiecych jak i męskich jest Sandro Pertile. Połączenie kalendarzy miało pomóc w zainteresowaniu kobiecymi skokami, ale jak na razie głównie przeszkadza, bo zawody po prostu się nie odbywają. Zdaje się, że trzeba znaleźć na to lepszy pomysł.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje