Agnieszka Radwańska od kilku lat przebywa na "sportowej emeryturze", dzięki czemu ma zdecydowanie więcej czasu na rozwijanie swoich pasji. Agnieszka Radwańska spakowała walizki i wyjechała z Polski. Tam się udała Jak przyznała w "Rozmowach pod krawatem", dzięki zarobionemu majątkowi nie musi się martwić o przyszłość swoją i swojej rodziny, ale pieniądze wydaje z głową. Jest jednak pewna rzecz, na którą nigdy nie szczędzi grosza, a mowa o podróżach. "Potrafię wydać, ale raczej z głową. Teraz chyba najbardziej wydaję na okulary przeciwsłoneczne i na podróże. Na podróże faktycznie wydaję sporo, lubię poznawać miejsca i podróżować" - opowiadała. I faktycznie dzięki Instagramowi wiemy, że "Isia" nie rzuca słów na wiatr. Swoim fanom co chwila relacjonuje kolejne wyjazdy i wakacje. Tak też jest teraz, bowiem Radwańska znów spakowała walizki i wyjechała z kraju. Tym razem - jak się szybko okazało - padło na Stany i słoneczne Miami. Agnieszka pokazała kilka ujęć ze zwiedzania miasta, ale najciekawsze nadeszło kilka godzin później. W środku nocy czasu polskiego "Isia" zamieściła w sieci niespodziewane zdjęcie, chwaląc się spotkaniem i to z nie byle kim. Okazało się, że zjadła lunch z inną znaną tenisistka, Caroline Wozniacki. Choć przed laty obie ze sobą rywalizowały na kortach, prywatnie połączyła je przyjaźń. Wozniacki była jednym z gości na ślubie Radwańskiej i Celta, a teraz to. "Isia" sama wszystko wyznała Dowodem na to jest chociażby fakt, że Wozniacki była jednym z honorowych gości na ślubie Radwańskiej i Dawida Celta. Na weselu bawiło się 130 gości, a wśród nich tylko dwie koleżanki z kortów: Angelique Kerber oraz właśneie Caroline. Jak widać, mocna więź między paniami trwa do teraz, choć mieszkają tak daleko od siebie. Wozniacki swoje życie układa bowiem właśnie w Miami, więc gdy "Isia" pojawiła się w mieście, nie mogło nie dojść do spotkania. "Świetne popołudnie z Caroline Wozniacki" - przekazała uradowana Agnieszka. Zdjęcie to udostępniła na swoim profilu także przyjaciółka, dodając od siebie: "Zawsze miło cię widzieć". Na koniec spotkania urządziły sobie przejażdżkę meleksem po polu golfowym. Nagranie z "rajdu" też trafiło do sieci. "Doskonały kierowca" - napisała o przyjaciółce "Isia". Zobacz też: Radwańska znów triumfuje na Wimbledonie. Błysk Polki i efektowne powroty w obu setach Wielkie wyróżnienie dla Agnieszki Radwańskiej. Potraktowali ją jak Igę Świątek