Bartosz Kwolek ostatni sukces z reprezentacją Polski osiągnął w 2022 roku, kiedy to wywalczył razem z kolegami wicemistrzostwo świata. Rok później wprawdzie znalazł się w szerokim składzie na sezon kadrowy, ale na najważniejsze imprezy, czyli mistrzostwa Europy oraz turniej kwalifikacyjny do igrzysk i tak nie pojechał. Przed rokiem z kolei w ogóle nie dostał powołania od Nikoli Grbicia. Brak Kwolka był szeroko dyskutowany, nie brakowało też mocno emocjonalnych reakcji. Nerwy puściły m.in. żonie siatkarza, która publicznie wbijała szpilę serbskiemu trenerowi. Wojciech Drzyzga w rozmowie z Interią nie krył z kolei zdziwienia. "We wszystkich reprezentacjach świata Kwolek byłby w 14-tce. W olimpijskiej reprezentacji Polski prawdopodobnie nie będzie" - mówił tuż po ogłoszeniu powołań. "Tylko on jest na pozycji, na której mamy taki urodzaj, że to jest ból głowy, kogo wybrać" - dodawał, odnosząc się do dużej konkurencji na pozycji przyjmującego, na której grają Wilfredo Leon, Tomasz Fornal, Kamil Semeniuk oraz Aleksander Śliwka. Wspomniani zawodnicy finalnie znaleźli się w kadrze olimpijskiej. To on ma zastąpić gwiazdę kadry Grbicia. Długo czekał na swoją szansę Bartosz Kwolek zachwyca w PlusLidze. Zwróci uwagę Nikoli Grbicia? Kwolek mimo braku powołań od Grbicia nadal ciężko pracuje i regularnie zachwyca. Świetnie radzi sobie w Aluron CMC Warcie Zawiercie, dla której rozegrał 15 spotkań ligowych w sezonie, zdobywając w nich 192 punkty. I nie zawodzi w starciach z topowymi drużynami - pod koniec grudnia kapitalnie spisał się w meczu z Asseco Resovią Rzeszów, ostatnio błysnął również w potyczce z PGE Projektem Warszawa. To właśnie po meczu wygranym przez "Jurajskich Rycerzy" 3:1 na świetną postawę Kwolka zwrócił były siatkarz i trener, a obecnie ekspert Polsatu Sport Jakub Bednaruk. W swoim felietonie komplementował Kwolka i zasugerował, że ten powinien wrócić do reprezentacji Polski. Czy Kwolek podtrzyma świetną formę do końca sezonu i ponownie znajdzie uznanie w oczach Grbicia? Tego dowiemy się już za kilka miesięcy - Serb powołania ogłosi prawdopodobnie w kwietniu, a zgrupowanie przed pierwszymi meczami Ligi Narodów powinno rozpocząć się w maju. Najważniejszą imprezą sezonu będą mistrzostwa świata, które odbędą się we wrześniu na Filipinach. Gorzkie słowa wicemistrza olimpijskiego. Ma dosyć, jasny apel tuż po meczu