Partner merytoryczny: Eleven Sports

​Serie A. Krzysztof Piątek na celowniku Romy

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Nie kończą się spekulacje na temat zmiany klubowych barw przez Krzysztofa Piątka. Coraz trudniej odróżnić prognozy poważne od czysto fantazyjnych. Wiarygodne włoskie źródło donosi jednak, że faworytem starań o Polaka jest AS Roma.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Krzysztof Piątek dla Interii po zwycięstwie nad Izraelem 2-1. Wideo /Michał Białoński/INTERIA.TV

      O żywotnym zainteresowaniu Piątkiem ze strony rzymskiego klubu poinformował dziennikarz Nicolo Schira z "La Gazetta dello Sport". To nazwisko gwarantuje, że news nie jest plotką, lecz ma mocne fundamenty. Potwierdza też scenariusz, wedle którego napastnik reprezentacji Polski - jeszcze przed chwilą przymierzany do klubów angielskich, niemieckich i hiszpańskich - zostanie na Półwyspie Apenińskim.

      Tropy prowadzące do Genoi, Bolonii i Fiorentiny wydają się już nieaktualne. Schira zapewnia, że jeśli tylko pojawi się oficjalna oferta Romy, Polak nie będzie się długo zastanawiał. Najbardziej prawdopodobna opcja to półroczne wypożyczenie.

      W pewnym momencie wydawało się, że mimo lawiny spekulacji Piątek zostanie w Mediolanie do końca bieżącego sezonu. Dyskusja na temat jego najbliższej przyszłości na nowo nabrała jednak rumieńców przed kilkoma dniami, gdy kontrakt z Milanem podpisał Zlatan Ibrahimović. 38-letni Szwed ma być zbawieniem dla drużyny, która w tabeli Serie A zajmuje dopiero 11. miejsce.     

      W kończącym się półroczu Piątek strzelił tylko cztery gole, w tym trzy z rzutów karnych. Ci sami kibice, którzy wcześniej darzyli go uwielbieniem, zaczęli domagać się jego odejścia z klubu. Zmiana otoczenia - w założeniu czasowa - powinna wyjść "Il Pistolero" na dobre. Na taki obrót zdarzeń liczy przede wszystkim selekcjoner drużyny narodowej, Jerzy Brzęczek.      

      UKi

      Krzysztof Piątek/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje