Polska bramkarzami stoi i nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Nawet po przejściu na reprezentacyjną emeryturę Wojciecha Szczęsnego kibice powinni być w miarę spokojni o przyszłość kadry, ponieważ kapitalnie radzą sobie między innymi Łukasz Skorupski czy Marcin Bułka. W Bundeslidze błyszczy ponadto Kamil Grabara. Nasi rodacy mają też powody do dumy za sprawą Radosława Majeckiego. Jego AS Monaco we wtorkowy wieczór rywalizowało z Aston Villą i 25-latek dał sympatykom z Księstwa ogromne powody do radości. Starachowiczanin zagrał wręcz perfekcyjnie. Polak nie przestraszył się renomowanego rywala, raz po raz imponując skutecznymi interwencjami. Podstawowy bramkarz przedstawiciela Ligue 1 dał popis zwłaszcza w pierwszej połowie, gdy wybronił strzał Olliego Watkinsa. O umiejętnościach bramkarskich naszego rodaka przekonali się nawet miłośnicy futbolu w Meksyku, bo krótki filmik przedstawiający skuteczną obronę udostępnił meksykański oddział TNT Sports w serwisie X. Radosław Majecki bohaterem AS Monaco. Czyste konto Polaka Także Francuzi byli w siódmym niebie. Media społecznościowe wprost zalały wpisy Radosławem Majeckim w roli głównej. Polacy również wystawili 25-latkowi zacną laurkę. "Tyle się mówi o Kamilu Grabarze jako potencjalnym bramkarzu do kadry, a tymczasem w Monaco perfekcyjny mecz do przerwy gra Radosław Majecki i zatrzymuje Aston Villę" - przekazał Dawid Dobrasz. "Sporo pracy miał Radek Majecki w pierwszej połowie meczu z Aston Villą i spisał się bez zarzutu. Dobry refleks, pewne wyjścia, szybkie i celne wznowienia. Tak trzymać!" - wtórował mu Krzysztof Marciniak. Czyste konto oznaczało także niezwykle cenne punkty dla AS Monaco. Dzięki bramce Wilfrieda Singo z ósmej minuty ekipa z Księstwa zainkasowała trzy "oczka" do tabeli i przy dobrych wiatrach wciąż ma szansę na bezpośredni awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jeżeli sukces stanie się faktem, jednym z jego głównych architektów będzie świetnie spisujący się ostatnio Polak.