O rozpoczęciu przygotowań Ogniwa Sopot mówił nam w wywiadzie Wojciech Piotrowicz: - W Ogniwie rozpoczęliśmy zajęcia w poniedziałek 3 stycznia, potem w środę maty, trening judo, w piątek zaśnieżone boisko. Od kolejnego tygodnia to samo, tylko że boisko dwa razy: w czwartek i piątek. Poza tym treningi indywidualne, większość z nas pracuje, dlatego potrzebna jest praca samodzielna. (...) Cel na ten sezon jest prosty: obrona tytułu mistrzowskiego. Tytuł jest łatwiej zdobyć niż obronić, ale już raz to zrobiliśmy, wiemy jak tego dokonać. Chcemy być najlepsi po raz trzeci z rzędu. Rugbiści Ogniwa Sopot rozpoczęli przygotowania do sezonu Pierwszy krok ku obronie mistrzostwa będzie trzeba zrobić wcześniej niż zwykle. Ogniwo Sopot rozegra zaległy mecz z rundy jesiennej już w lutym. To raczej niespotykane, bo dotychczas runda wiosenna w rugby zaczynała się w marcu. Będzie to mecz zaległy z aktualnym wicemistrzem Polski, Master Pharm Rugby Łódź, który odbędzie się 27 lutego. Będzie to spotkanie transmitowane przez TVP Sport. Przy okazji warto podać plan transmisji meczów Ekstraligi rugby w rundzie wiosennej sezonu 2021/22: 27.02 Ogniwo Sopot - Master Pharm Rugby Łódź 06.03 Arka Gdynia - Juvenia Kraków 13.03 Edach Budowlani Lublin - Orkan Sochaczew 03.04 Awenta Pogoń Siedlce - Juvenia Kraków 16.04 Ogniwo Sopot - Orkan Sochaczew 23.04 Skra Warszawa - Ogniwo Sopot 24.04 Orkan Sochaczew - Master Pharm Rugby Łódź 08.05 Arka Gdynia - Lechia Gdańsk 15.05 Lechia Gdańsk - Ogniwo Sopot 29.05 Master Pharm - Lechia Gdańsk 05.06 Juvenia Kraków - Master Pharm Łódź 12.06 Posnania Poznań - Awenta Pogoń Siedlce Kolejnym spotkaniem Ogniwa będzie drugie zalegle spotkanie z rundy jesiennej - 5 marca z derbowym rywalem z Lechii Gdańsk. Właśnie z tego klubu pochodzi jedyne, jak do tej pory wzmocnienie sopocian - zza miedzy przybył Jakub Możejko, który gra na tej pozycji co wspomniany wyżej Piotrowicz. Z drużyną Ogniwa, nie przygotowuje się do sezonu, kontuzjowany kapitan Piotr Zeszutek, który przy korzystnych wiatrach będzie gotów na rozpoczęcie kolejnych rozgrywek. Ponadto, poza powrotem wcześniej kontuzjowanych zawodników jak Wojciech Karol, Łukasz Anuszkiewicz i Robert Graban skład drużyny nie uległ zmianom. Wśród trenujących na razie brak zawodników pracujących w innej części kraju, którzy szykują się indywidualnie we własnych domach, jak np. lublinianin Stanisław Powała-Niedźwiecki oraz rugbistów ukraińskich, z których większość (Dmytro Mokrecow, Roman Żuk, Aleksander Czasowski) udała się na prawosławne święta do lwowskich domów, w Sopocie został tylko jeden - Władysław Grabowski. Do tej pory podczas zajęć nie było Mateusza Plichty i Wojciecha Brzezickiego, którzy przebywali na zgrupowaniu reprezentacji Polski rugby 7. Są za to Nowozelandczyk Dwayne Burrows, zawodnik z RPA Wiaan Griebenow i Brytyjczyk z polskim paszportem Tom Fiedler, którzy na zimę pozostali w Sopocie. Maciej Słomiński