Kłopoty Michniewicza. Kadra bez fundamentu?
- Klubowe wyczyny Lewandowskiego, Zielińskiego, czy Milika to oczywiście kapitalna wiadomość dla reprezentacji Polski. Od pasa w dół jest jednak znacznie gorzej. Czesław Michniewicz musi się tym martwić szczególnie. To trener, dla którego gra defensywna jest podstawą - mówi Interii Jerzy Dudek. Zaczęło się zgrupowanie kadry przed meczami Ligi Narodów z Holandią (22 września w Warszawie) i Walią (25 września w Cardiff).

- Lewandowski, Zieliński, Milik - o ich formę w klubach możemy być spokojni. Do dobrych wieści od graczy ofensywnych dorzuciłbym Krzysztofa Piątka, który zmienił klub, by we włoskiej Salernitanie odbudować się i powalczyć o mundial w Katarze - mówi Dudek.
Zmartwienia selekcjonera Michniewicza
- Nie znaczy to, że selekcjoner Czesław Michniewicz nie ma zmartwień - dodaje były bramkarz Liverpoolu, Realu Madryt i reprezentacji. - Zwykle podstawą sukcesów drużyny narodowej była solidna gra w defensywie plus Lewandowski. Michniewicz to trener, który zaczyna budowę drużyny od obrony. Dla niego fundamentalne jest, żeby nie traciła bramek. Tymczasem u zawodników defensywnych - kłopoty.
Co z formą Grzegorza Krychowiaka?
- Jan Bednarek zmienił klub, Kamil Glik gra w II lidze we Włoszech, Wojciech Szczęsny zaliczył już dwa urazy, Matty Cash to samo. Grzegorz Krychowiak musiał uciekać z Rosji, ale wybrał najdziwniejszy kierunek z możliwych. Gra w Arabii Saudyjskiej sprawia, że jego forma będzie odtąd wielką niewiadomą. Kadra skorzysta na jego doświadczeniu i rutynie, ale czy to wystarczy? Wątpliwości jest sporo. I to właśnie na kluczowych dla Michniewicza pozycjach - kończy Dudek.
ZOBACZ TEŻ:
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje