Partner merytoryczny: Eleven Sports

Jasny przekaz dla kadry. Popłynął wprost z trybun

Bez gwizdów i bez wulgaryzmów z trybun upłynął mecz reprezentacji Polski z Maltą, który „Biało-Czerwoni” wygrali 2:0. Choć minusy w grze naszej kadry znów można by wyliczać i wyliczać, najwyraźniej kibice zgromadzeni na PGE Narodowym byli zadowoleni bardziej niż po piątkowym spotkaniu z Litwą. Wówczas bowiem piłkarze nasłuchali się sporo krytyki.

Kibice reprezentacji Polski na PGE Narodowym
Kibice reprezentacji Polski na PGE Narodowym/ Piotr Nowak/PAP

Spotkanie z Maltą to drugi mecz reprezentacji Polski na PGE Narodowym w odstępie zaledwie trzech dni. Taka sytuacja zdarza się rzadko, zwłaszcza jeśli mowa o grach oficjalnych. Tym razem jednak tak właśnie ułożył się harmonogram eliminacji przyszłorocznego mundialu.

Przeciwko Litwie Polacy wyglądali bardzo słabo. Męczyli się z niżej notowanym rywalem, razili niedokładnością i brakiem pomysłu. Kibice mieli też zastrzeżenia do ślamazarnych i do bólu przewidywalnych ruchów naszych kadrowiczów. Od kompromitacji podopiecznych Michała Probierza uchronił gol Roberta Lewandowskiego z 81. minuty.

Już po pierwszej połowie, kiedy sędzia zaprosił graczy obu drużyn do szatni, z trybun niosły się głośne gwizdy. To był czytelny sygnał dla reprezentantów ze strony fanów. Jeszcze ostrzej zrobiło się w drugiej części spotkania, około 75. minuty. Wtedy dało się słyszeć niecenzuralną przyśpiewkę: "Polska grać, k***a mać".

Polska - Malta. Tak reagowali kibice

Kadrowicze jak jeden mąż zapowiadali, że przeciwko Malcie pokażą się z lepszej strony. I faktycznie - od samego początku w ich grze widać było więcej pomysłu, energii i zaangażowania. Co najważniejsze - pierwszy gol padł w 27. minucie, nie trzeba więc było czekać tak długo, jak w przypadku konfrontacji z Litwą.

Lepsza postawa kadrowiczów przełożyła się na reakcje kibiców. Tym razem nie było mowy o gwizdach w przerwie. Zamiast tego były doping, brawa i przyśpiewki zachęcające do podwyższenia wyniku.

Skończyło się na wyniku 2:0 dla Polski. Po ostatnim gwizdku na trybunach było więc wesoło. Fani podziękowali piłkarzom za zwycięstwo, klaszcząc i śpiewając. Choć nadal o przełomie w grze kadry nie można mówić, atmosfera była zdecydowanie inna niż w piątek o tej samej porze. 

Z PGE Narodowego w Warszawie Jakub Żelepień, Interia

Kibice reprezentacji Polski/AFP
Kibice reprezentacji Polski nigdy nie zawodzą/AFP
Michał Probierz/AFP
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      DJB: Polska - Litwa: 35 dośrodkowań, 3 celne – gra kadry to męczarnia! WIDEO/Do jednej bramki/POLSAT BOX GO

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje