Przed rewanżowym meczem Ligi Młodzieżowej UEFA pomiędzy Liverpoolem a Mariborem Gerrard nie szczędził pochwał pod adresem Grabary. W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi zespołami (4-1 dla Liverpoolu), rozegranym w Słowenii, polski bramkarz był jednym z bohaterów, mimo że to po jego błędzie gospodarze objęli prowadzenie. - Dziewięciu z dziesięciu bramkarzy zapewne chciałoby naprawić swoją pomyłkę za wszelką cenę, co mogłoby się źle skończyć, ale Kamil był bardzo spokojny - analizował Gerrard. - Byłem bardzo zadowolony z jego reakcji. To pokazało, że jest topowym bramkarzem - powiedział legendarny piłkarz Liverpoolu. - Wychodził do dośrodkowań, z którymi większość miałaby problemy, i radził sobie z nimi z łatwością - mówił Gerrard. Grabara obronił też rzut karny. - To był idealny występ, nie licząc tego błędu, ale nie mam zastrzeżeń - podsumował były znakomity pomocnik Liverpoolu i reprezentacji Anglii. 18-letni Grabara w ubiegłym roku przeniósł się do akademii Liverpoolu z Ruchu Chorzów. WS