Partner merytoryczny: Eleven Sports

Michniewicz odpiera krytykę! "To nie ma żadnego znaczenia. Oto co się liczy"

Pomimo historycznego awansu do 1/8 finału MŚ, pierwszego od 1986 r, na reprezentację Polski spadła fala krytyki za bojaźliwy, defensywny styl gry. Selekcjoner Czesław Michniewicz zareagował na dzień przed meczem z Francją. - Statystyki nie mają żadnego znaczenia, jedyna, która się liczy, to wynik końcowy i tabela - podkreślał Michniewicz.

Czesław Michniewicz i Robert Lewandowski podczas MŚ w Katarze
Czesław Michniewicz i Robert Lewandowski podczas MŚ w Katarze/AFP

Na oficjalną konferencję przed meczem z Francuzami Czesław Michniewicz przyprowadził Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego. Nieprzypadkowo. Michniewicz chciał pokazać, że ma nie tylko niezłą defensywę, ale też mocnych zawodników ofensywnych. Teraz pora pokazać ich talent na boisku, przeciw mistrzom świata. 

- To będzie inny mecz niż grupowy, z innym napięciem. Musimy się odciąć od tego, co było w grupie, skoncentrować się na sobie, poprawić to, co nie działało - podkreślał.

- Francja jest na tym sam poziomie co Argentyna, ma świetne skrzydła, ale też lepsze indywidualności na skrzydłach - Dembele czy Mbappe, czy Giroud w ataku. W boksie, gdy uda ci się stanąć do walki z mistrzem świata i go pokonać, to jesteś nowym mistrzem. Mam nadzieję, że uda nam się wygrać i poczujemy się, jakbyśmy byli chwilowymi mistrzami globu - dowodził selekcjoner.

- Marzymy o tym, Francja  to świetna drużyna, ma świetnego trenera, który zdobywał mistrzostwo jako zawodnik i jako trener - przypomniał Michniewicz. - Marzymy o tym, żeby strzelać gole.

Czy znalazł słabe strony w ekipie "Trójkolorowych"?

- Szukałem słabych stron i nie znalazłem, krótko mówiąc. Każdy robi błędy, ale trzeba na nie zapracować. Bez presji na przeciwników trudno się ich spodziewać. Podobnie robią z nami rywale - tłumaczył.

- W analizie skupiliśmy się na sposobie gry Francji, na podstawie meczu z Danią, a nie Tunezją. Przed nami odprawa odnośnie tego, jak my chcemy grać - zdradził.

Gdy poproszono go komentarz do remisu z Meksykiem zareagował:

- Uśmiechem to skomentuję. Z Meksykiem było 0-0, ale my mieliśmy karny. Po nas nikt nie przychodzi. Statystyki mamy słabe? Niedawno było konferencja miłośników statystyk, dyskusje o XG (oczekiwany gol) i inne. Po dwóch dniach namnożyło się wzorów, dyskusja. Jeden ze sławnych trenerów opowiedział historię: "zapukał do mnie w nocy sąsiad, zgubił kluczyki od samochodu i pytał, czy pomogę mu znaleźć." 

- W nocy szukają i pyta go: "A może pamiętasz gdzie wypadły?" "Tak, 200 m stąd". "To dlaczego szukamy tu?" "Bo tu jest widno." I tak jest właśnie ze statystykami, to szukanie tam, gdzie jest widno, a nie, gdzie leży klucz do wygrania meczu - opowiadał.

- Statystyki nie mają żadnego znaczenia, jedyna, która się liczy, to wynik końcowy i tabela - podkreślał Michniewicz.

Mecz 1/8 finału MŚ w Katarze Francja - Polska już o godz. 16 w niedzielę. 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Wojciech Górski: Francja wyjdzie pełnymi siłami. WIDEO (Polsat News)/Polsat News/polsatnews.pl

      Z Dohy Michał Białoński, Interia

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje