Partner merytoryczny: Eleven Sports

Mocny apel do Szczęsnego, tego już za wiele. Stawiają jasne żądanie

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Wojciech Szczęsny zgodnie z zapowiedziami trenera Hansiego Flicka wystąpił od pierwszej minuty w środowym meczu Ligi Mistrzów z Atalantą Bergamo. Polak skapitulował dwukrotnie, a mecz zakończył się remisem 2:2. Po spotkaniu kataloński dziennik "Mundo Deportivo" zwrócił się z apelem do naszego bramkarza, stawiając mu jedno zadanie przed kolejnymi występami.

Wojciech Szczęsny w barwach FC Barcelona
Wojciech Szczęsny w barwach FC Barcelona/Nur Photo/East News JOSE MANUEL ALVAREZ REY / Rex Features/East News ALBERTO SIMON/DYDPPA/Shutterstoc/East News

W starciu z Atalantą Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny kolejny raz wspólnie zagrali w podstawowym składzie FC Barcelona. Mecz z włoskim klubem wieńczył udaną dla podopiecznych trenera Hansiego Flicka fazę ligową rozgrywek Champions League. "Duma Katalonii" miała jeszcze szansę na to, by zakończyć ten etap rywalizacji w roli lidera, lecz ostatecznie zremisowała 2:2, musząc uznać w tabeli wyższość Liverpoolu.

Sam Robert Lewandowski nie zdołał trafić do siatki, notując raczej skromny występ. Kataloński "Sport" ocenił go na "szóstkę" w dziesięciostopniowej skali. - Uwięziony. Nie mógł złapać oddechu w żadnym momencie - gdy próbował schodzić niżej i pomagać w grze, zawsze miał kogoś zawieszonego na plecach. Nie było to dla niego przyjemne, ale wciąż się starał - czytamy przy nazwisku kapitana reprezentacji Polski.

Jeszcze baczniej śledzony był jednak Wojciech Szczęsny. Postawie naszego bramkarza przypatrywali się eksperci "Mundo Deportivo" zaznaczając, że był to dla niego premierowy występ w roli niekwestionowanie pierwszego bramkarza, który oficjalnie wygrał rywalizację z Inakim Peną. Jak stwierdzono, 34-latek dobrze rozpoczął mecz, lecz później było już dla niego nieco trudniej.

FC Barcelona. Wojciech Szczęsny oceniony po meczu z Atalantą Bergamo

Wojciech Szczęsny został pochwalony między innymi za interwencję z 10. minuty - najlepszą w meczu - a także inteligentną grę nogami, przy której starał się nie utrudniać sobie życia, nie stwarzając przy tym zagrożenia dla całej drużyny. Największe pretensje dotyczyły natomiast jego interwencji przy trafieniu Mario Pasalicia na 2:2 z 79. minuty. Chorwat posłał piłkę między nogami naszego rodaka, który - jak twierdzi "Mundo Deportivo" - mógł zrobić coś więcej.

To jednak wcale nie był koniec, bo całą analizę gry Wojciecha Szczęsnego kataloński dziennik zwieńczył apelem skierowanym w jego stronę.

Na tym właśnie polega wielkie wyzwanie dla Wojtka - zacząć zachowywać czyste konta teraz, gdy jest wybrany pierwszym bramkarzem

~ czytamy

W dotychczasowych sześciu występach Wojciech Szczęsny uniknął kapitulacji tylko dwukrotnie - w spotkaniach Pucharu Króla z UD Barbastro (4:0) i Superpucharu Hiszpanii z Atletikiem Bilbao (2:0). W pozostałych czterech potyczkach dał się pokonać łącznie dziewięć razy.

FC Barcelona przygotowuje się do starcia z Atalantą w Lidze Mistrzów/AP/© 2025 Associated Press
Wojciech Szczęsny i Hansi Flick/Jose Breton / NurPhoto / NurPhoto via AFP - Jose Breton/Pics Action/NurPhoto) (Photo by Jose Breton / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Wojciech Szczęsny zadebiutował w barwach FC Barcelona/Matthieu Mirville / Matthieu Mirville / DPPI via AFP / Urbanandsport / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram